Zenek Kupatasa - Zew (z tekstem) 01/1200:03:33
zwiń opis video
pokaż opis video
Dodał: ZenekSolo
Utwór z płyty Zenka Kupatasy O!. Miks i mastering: Marcin Marchewa Mackiewicz (Studio u Marchewy).
Lista sklepów, gdzie można kupić płytę, mp3/wav i gdzie słuchać w streamingu:
http://www.zenek33.pl/yeaaahbac2020.html
Zew
Gdybym tak przeciwstawić się bał
To bym z miejsca nie ruszył i stał
I oskarżał niebo i ziemię, za to, że
ciemno i są kamienie
Nie ma co się oburzać na burzę
Tańczę w burzy, to w mojej naturze
I w deszczu falę wznoszę i na niej
płynę i się unoszę
Przeciwności i trudności
Wzmogą ogień mej żarliwości
Słyszę wyraźnie zew
Dla niego łzy, poty i krew
Kto mi odbiera, kto mi dowali
Tylko mój ogień bardziej rozpali
Dosyć mam uległości
Nikt nie odbierze mojej wolności
Więc się nie boję, w miejscu nie stoję
Idę w nieznane, a wiem, że
Idę po swoje
Jeśli walczę to będę obity
Jeśli walczę to będę i zbity
Upadek nie jest klęską, bo
póki wstaję, jestem zwycięzcą
W końcu burza ze słońcem przegrywa
I na niebie kolory odkrywa
A w świetle czarna żmija
co tylko syczy, w kłębek się zwija
Przeciwności i trudności
Wzmogą ogień mej żarliwości
Słyszę wyraźnie zew
Dla niego łzy, poty i krew
Kto mi odbiera, kto mi dowali
Tylko mój ogień bardziej rozpali
Dosyć mam uległości
Nikt nie odbierze mojej wolności
Więc się nie boję, w miejscu nie stoję
Idę w nieznane, a wiem, że
Idę po swoje
Ku lepszemu, ku wolności
Nie mam żadnych wątpliwości
Przeciwności i trudności
Burze, deszcze i ciemności
I przykrości i podłości
Tylko wzmogą ogień mej żarliwości
O!
sł/muz. - zenek
Lista sklepów, gdzie można kupić płytę, mp3/wav i gdzie słuchać w streamingu:
http://www.zenek33.pl/yeaaahbac2020.html
Zew
Gdybym tak przeciwstawić się bał
To bym z miejsca nie ruszył i stał
I oskarżał niebo i ziemię, za to, że
ciemno i są kamienie
Nie ma co się oburzać na burzę
Tańczę w burzy, to w mojej naturze
I w deszczu falę wznoszę i na niej
płynę i się unoszę
Przeciwności i trudności
Wzmogą ogień mej żarliwości
Słyszę wyraźnie zew
Dla niego łzy, poty i krew
Kto mi odbiera, kto mi dowali
Tylko mój ogień bardziej rozpali
Dosyć mam uległości
Nikt nie odbierze mojej wolności
Więc się nie boję, w miejscu nie stoję
Idę w nieznane, a wiem, że
Idę po swoje
Jeśli walczę to będę obity
Jeśli walczę to będę i zbity
Upadek nie jest klęską, bo
póki wstaję, jestem zwycięzcą
W końcu burza ze słońcem przegrywa
I na niebie kolory odkrywa
A w świetle czarna żmija
co tylko syczy, w kłębek się zwija
Przeciwności i trudności
Wzmogą ogień mej żarliwości
Słyszę wyraźnie zew
Dla niego łzy, poty i krew
Kto mi odbiera, kto mi dowali
Tylko mój ogień bardziej rozpali
Dosyć mam uległości
Nikt nie odbierze mojej wolności
Więc się nie boję, w miejscu nie stoję
Idę w nieznane, a wiem, że
Idę po swoje
Ku lepszemu, ku wolności
Nie mam żadnych wątpliwości
Przeciwności i trudności
Burze, deszcze i ciemności
I przykrości i podłości
Tylko wzmogą ogień mej żarliwości
O!
sł/muz. - zenek
więcej
Komentarze
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie (zobacz naszą politykę). Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki. RODO - Informacje