TICO na aukcję WOŚP gotowe00:03:09
zwiń opis video
pokaż opis video
Dodał: dlaCiebietv
Przed kilkoma tygodniami uczniowie technikum samochodowego ZSP nr 3 zaprezentowali przed naszymi kamerami Daewoo TICO. Samochód był, mówiąc łagodnie, w stanie nie najlepszym, właściwie w fatalnym, wymagał gruntownego remontu. Postanowiono samochód wyremontować i przeznaczyć go na tegoroczną aukcję WOŚP. Pomysł wypalił, po naprawach samochód jak się patrzy. Właśnie nam go zaprezentowano w warsztatach Centrum Kształcenia Zawodowego. Praca nad samochodem była nie lada wyzwaniem.
Remont TICO przeprowadzono wedle tzw. metody projektu. Co to takiego objaśnia dyr. CKZ Tomasz Łakomski.
Co krok po kroku działo się z samochodem wyjaśnia jeden z uczniów pracujących nad tym niełatwym projektem.
Samochód będzie najprawdopodobniej prezentowany w Galenie. Cena wywoławcza wyniesie 2021 złotych. Wprawdzie rajdowy samochód to nie jest i wielkiej prędkości nie rozwinie ale na co dzień świetnie się nadaje. Warto to TICO mieć, zwłaszcza, że psuć się nie będzie, pracowali nad nim prawdziwi spece od samochodów.
Uczniowie technikum samochodowego zdają egzamin z empatii
Uczniowie technikum samochodowego Zespołu Szkół Ponadpodstawowych nr 3 w Jaworznie w nietypowy sposób postanowili wesprzeć akcję charytatywną Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W ubiegłym roku własnymi siłami odrestaurowali motocykl SHL i wystawili go na aukcję uzyskując w ten sposób prawie 10 000 zł, które w całości przekazano na konto WOŚP.
W tym roku zdecydowali się na bardziej ambitne przedsięwzięcie. W ręce uczniów trafił mocno sfatygowany samochód Daewoo Tico. Stan auta był tragiczny, więc jego odremontowanie zajęło chłopcom kilka miesięcy. W długo trwającą i pracochłonną odbudowę pojazdu uczniowie włożyli wszystkie świeżo zdobyte umiejętności zawodowe oraz młodzieńczy entuzjazm połączony z pasją.
Rozpoczęli pracę w prywatnym garażu jednego z kolegów, gdzie w kompleksowy sposób zajęli się renowacją wnętrza samochodu, wymienili deskę rozdzielczą oraz uszczelnili wszystkie wycieki z silnika i skrzyni biegów. Potem przyszła kolej na zadania poważniejsze, wymagające specjalistycznej wiedzy i umiejętności zgodnych z wybranym zawodem. Samochód trafił do pracowni Centrum Kształcenia Zawodowego w Jaworznie.
Tam pod czujnym okiem nauczycieli praktycznej nauki zawodu uczniowie przeprowadzili diagnostykę pojazdu, uzupełnili bądź wymienili elementy nośne nadwozia oraz dokonali remontu zawieszenia i układów elektrycznych. Części zamienne do samochodu kosztują sporo, więc nie obyło się bez pomocy kręgu ludzi dobrej woli. Wahacze, sprężyny resorów, amortyzatory, poduszki stabilizatora i końcówki drążków kierowniczych przekazali przedstawiciele jaworznickich firm oraz spółek.
Od nauczycieli CKZ uczniowie otrzymali deskę rozdzielczą, elementy pasa przedniego, kierownicę, końcówkę wydechu, polakierowane zderzaki i kosmetyki samochodowe. Sporo drobnych elementów i podzespołów uzyskano od rodziców i przyjaciół uczniów. Jednak największym wkładem w renowację auta jest praca uczniów liczona w setkach, jeśli nie w tysiącach godzin. Zostało jeszcze kilka zadań do wykonania, ale chłopcy deklarują, że samochód będzie gotowy na czas.
Uczniowie, którzy pracują przy odbudowie samochodu, w czerwcu ubiegłego roku zdali w CKZ pierwszy egzamin zawodowy. Był to egzamin z umiejętności diagnostyki i naprawy pojazdów samochodowych. W tym roku uczniowie zdają egzamin, który nie podlega ocenie egzaminatorów i z którego nie otrzymuje się świadectw. Jest to egzamin z empatii i umiejętności okazywania dobrego serca. Samochód nie jest ozdobiony żadnymi znakami firmowymi, nie jest na nim widoczne żadne logo ani reklama sponsora. Szlachetni młodzi ludzie wykonują trudną pracę nie dla komercyjnego poklasku, ale by wspomóc leczenie chorych dzieci.
Teks zaczerpnięty ze strony CKZ
Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
Remont TICO przeprowadzono wedle tzw. metody projektu. Co to takiego objaśnia dyr. CKZ Tomasz Łakomski.
Co krok po kroku działo się z samochodem wyjaśnia jeden z uczniów pracujących nad tym niełatwym projektem.
Samochód będzie najprawdopodobniej prezentowany w Galenie. Cena wywoławcza wyniesie 2021 złotych. Wprawdzie rajdowy samochód to nie jest i wielkiej prędkości nie rozwinie ale na co dzień świetnie się nadaje. Warto to TICO mieć, zwłaszcza, że psuć się nie będzie, pracowali nad nim prawdziwi spece od samochodów.
Uczniowie technikum samochodowego zdają egzamin z empatii
Uczniowie technikum samochodowego Zespołu Szkół Ponadpodstawowych nr 3 w Jaworznie w nietypowy sposób postanowili wesprzeć akcję charytatywną Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W ubiegłym roku własnymi siłami odrestaurowali motocykl SHL i wystawili go na aukcję uzyskując w ten sposób prawie 10 000 zł, które w całości przekazano na konto WOŚP.
W tym roku zdecydowali się na bardziej ambitne przedsięwzięcie. W ręce uczniów trafił mocno sfatygowany samochód Daewoo Tico. Stan auta był tragiczny, więc jego odremontowanie zajęło chłopcom kilka miesięcy. W długo trwającą i pracochłonną odbudowę pojazdu uczniowie włożyli wszystkie świeżo zdobyte umiejętności zawodowe oraz młodzieńczy entuzjazm połączony z pasją.
Rozpoczęli pracę w prywatnym garażu jednego z kolegów, gdzie w kompleksowy sposób zajęli się renowacją wnętrza samochodu, wymienili deskę rozdzielczą oraz uszczelnili wszystkie wycieki z silnika i skrzyni biegów. Potem przyszła kolej na zadania poważniejsze, wymagające specjalistycznej wiedzy i umiejętności zgodnych z wybranym zawodem. Samochód trafił do pracowni Centrum Kształcenia Zawodowego w Jaworznie.
Tam pod czujnym okiem nauczycieli praktycznej nauki zawodu uczniowie przeprowadzili diagnostykę pojazdu, uzupełnili bądź wymienili elementy nośne nadwozia oraz dokonali remontu zawieszenia i układów elektrycznych. Części zamienne do samochodu kosztują sporo, więc nie obyło się bez pomocy kręgu ludzi dobrej woli. Wahacze, sprężyny resorów, amortyzatory, poduszki stabilizatora i końcówki drążków kierowniczych przekazali przedstawiciele jaworznickich firm oraz spółek.
Od nauczycieli CKZ uczniowie otrzymali deskę rozdzielczą, elementy pasa przedniego, kierownicę, końcówkę wydechu, polakierowane zderzaki i kosmetyki samochodowe. Sporo drobnych elementów i podzespołów uzyskano od rodziców i przyjaciół uczniów. Jednak największym wkładem w renowację auta jest praca uczniów liczona w setkach, jeśli nie w tysiącach godzin. Zostało jeszcze kilka zadań do wykonania, ale chłopcy deklarują, że samochód będzie gotowy na czas.
Uczniowie, którzy pracują przy odbudowie samochodu, w czerwcu ubiegłego roku zdali w CKZ pierwszy egzamin zawodowy. Był to egzamin z umiejętności diagnostyki i naprawy pojazdów samochodowych. W tym roku uczniowie zdają egzamin, który nie podlega ocenie egzaminatorów i z którego nie otrzymuje się świadectw. Jest to egzamin z empatii i umiejętności okazywania dobrego serca. Samochód nie jest ozdobiony żadnymi znakami firmowymi, nie jest na nim widoczne żadne logo ani reklama sponsora. Szlachetni młodzi ludzie wykonują trudną pracę nie dla komercyjnego poklasku, ale by wspomóc leczenie chorych dzieci.
Teks zaczerpnięty ze strony CKZ
Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
więcej
Komentarze
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie (zobacz naszą politykę). Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki. RODO - Informacje