Dodał: honda
Miejsce akcji: Utrecht, Holandia. Dwóch mężczyzn wpadło do baru prowadzonego przez Chińczyków. Kobieta smażąca akuratnie frytki wylała na rabusiów gorący olej, jeden z klientów walił w nich krzesłem, a właściciel lokalu pilnował kasy. Wspaniała współpraca.