Dodał: Marko_Wnik
Miała być to spokojna wycieczka w rodzinne strony. Barbara i Johnny nie wiedzieli jednak, że w chwili, gdy zdecydowali się odwiedzić grób rodziców Amerykę lat 60. opanowały zombie. Aby przeżyć kolejny dzień musiały znaleźć świeże, ludzkie mięso. Dla Johnnyego, powalonego na ziemię przez pierwszego żywego trupa wycieczka skończyła się równie szybko jak się zaczęła. Barbara znalazła schronienie w opuszczonym domu, do którego wkrótce dotarli przypadkowi ludzie szukając bezpiecznego miejsca. Ludzie nie byli jednak jej jedynymi gośćmi tej nocy.