Dodał: dlaCiebietv
Pan wiceprezes mówi wprost, że spółdzielnia stara się zabezpieczyć mieszkańców przed skutkami transmisji pandemii w każdy możliwy sposób. Przede wszystkim wprowadzają cyklicznie skrócenie dystansu formy bezpośredniego kontaktu. Od 15 marca bieżącego roku jest całkowity zakaz wchodzenia do administracji, ograniczony jest także kontakt bezpośredni pracowników spółdzielni z mieszkańcami i sugerowany jest kontakt z Biurem Obsługi Klienta. Wszystko jednak da się załatwić w formie pośredniej, przez telefon czy drogą mailową. Można, chociażby umówić się na odpowiednią godzinę i odebrać potrzebne dokumenty.
Mieszkańcy są wyrozumiali i stosują się do zalecanych form kontaktu. Z tego też powodu wiceprezes spółdzielni bardzo im dziękuje za postawę oraz zrozumienie, że pandemia to nie żarty i takie, a nie inne ruchy to konieczność.
W kontekście do dbania o czystość klatek nic się nie zmienia. Mycie klatek schodowych to także ich dezynfekcja, a gospodarze dbający o czystość dokładają wszelkich starań, aby zachować środki bezpieczeństwa w sytuacji, gdy kogoś napotykają.
Taka forma pracy będzie tak długo, jak długo będą obostrzenia, a spółdzielnia mieszkaniowa Górnik będzie się odmrażać tak szybko, jak tylko będzie to możliwe. Obecnie najważniejsze jest zdrowie i to, aby dało się załatwić bieżące sprawy i problemy spółdzielni w sposób jak najbardziej bezpieczny, dlatego jeszcze raz wiceprezes prosi, aby unikać kontaktu bezpośredniego. Szczególny jest to problem dla osób starszych, które lubią porozmawiać bezpośrednio z pracownikami, dodatkowo ograniczone zostało działanie klubu seniora do spotkać zdalnych, co zdecydowanie tylko potęguje tę potrzebę.
Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
Mieszkańcy są wyrozumiali i stosują się do zalecanych form kontaktu. Z tego też powodu wiceprezes spółdzielni bardzo im dziękuje za postawę oraz zrozumienie, że pandemia to nie żarty i takie, a nie inne ruchy to konieczność.
W kontekście do dbania o czystość klatek nic się nie zmienia. Mycie klatek schodowych to także ich dezynfekcja, a gospodarze dbający o czystość dokładają wszelkich starań, aby zachować środki bezpieczeństwa w sytuacji, gdy kogoś napotykają.
Taka forma pracy będzie tak długo, jak długo będą obostrzenia, a spółdzielnia mieszkaniowa Górnik będzie się odmrażać tak szybko, jak tylko będzie to możliwe. Obecnie najważniejsze jest zdrowie i to, aby dało się załatwić bieżące sprawy i problemy spółdzielni w sposób jak najbardziej bezpieczny, dlatego jeszcze raz wiceprezes prosi, aby unikać kontaktu bezpośredniego. Szczególny jest to problem dla osób starszych, które lubią porozmawiać bezpośrednio z pracownikami, dodatkowo ograniczone zostało działanie klubu seniora do spotkać zdalnych, co zdecydowanie tylko potęguje tę potrzebę.
Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl