Mieszkaniec Jaworzna poprosił naszą redakcję o nagłośnienie tematu garaży, mieszczących się przy ulicy Edwarda Bulgi w Jaworznie. A dokładnie tego, co się w nich znajduje. Szczury, sterta śmieci, ludzkich odchodów i niesamowity smród. Widok przerażający.

Pan Jarosław, który co dzień spaceruje z psem tą drogą za garażami, nie może znieść widoku tych śmieci, które znajdują się w garażach i na terenie obok nich. Jak nam powiedział, smród, który się z tego miejsca ulatnia w lecie, jest nie do zniesienia.

To, co jest w tych garażach i na terenie obok nich to jest coś strasznego. Sterty śmieci, ludzkie odchody, stare samochody. Po prostu obłęd. Ja wiem, że ludzie sami to robią. Spotykają się w tym miejscu, piją alkohol, załatwiają się, no istna melina. Garaże się zawalają, za niedługo dojdzie do nieszczęścia, bo albo to znowu się podpali, albo komuś coś się stanie na tej stercie porozrzucanych butelek. Szczury, które nie raz widziałem, za niedługo to chyba nam do domów zaczną wchodzić. Niech ktoś zrobi z tym w końcu porządek. Niech nam ktoś pomoże i pociągnie do odpowiedzialności osoby, które są za te garaże odpowiedzialne.- powiedział nam pan Jarosław.

Na miejscu spotkaliśmy kolejną mieszkankę bloków przy ulicy Edwarda Bulgi, która potwierdziła nam, że to bardzo niebezpieczne miejsce i bardzo zaśmiecone.

Ja nie wiem, do kogo należą te garaże, ale to jest coś strasznego, co w nich jest. To istna wylęgarnia robali i szczurów. Już nie wspomnę o smrodzie. Teren obok garaży to istna spotykarnia i melina. Kto się tym zajmie. Niech to zburzą i oczyszczą ten teren, bo to jest istny syf. - powiedziała nam jaworznianka.

No miejsce to, naprawdę odstrasza nie tylko wyglądem, ale i zapachem. Mieszkańcy mają prawo mieć obawy i być mocno zniesmaczeni takim widokiem.

Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl