SUBSKRYBUJ, aby być na bieżąco: http://www.youtube.com/subscription_center?add_user=gazetapl

Borussia Dortmund nie chce sprzedawać Roberta Lewandowksiego do Bayernu Monachium, który ?wykradł? jej już Mario Goetze. Czy rzeczywiście może zatrzymać Polaka siłą do wygaśnięcia kontraktu - co sugeruje trener Juergen Klopp - czy to tylko gra obliczona na wyciągnięcie z Bawarczyków wyższej ceny? - zastanawiają się dziennikarze Sport.pl Michał Szadkowski i Michał Pol. - Borussia zarobiła mnóstwo pieniędzy w Lidze Mistrzów, nie musi sprzedawać Lewandowskiego, żeby nie zbankrutować. Zamiast wzmacniać największego rywala wolałaby oddać go nawet za mniejsze pieniądze do Chelsea lub Realu. Poza tym na następcę Polaka też będzie musiała wydać spore pieniądze. To już nie czasy sprowadzania Shinji Kagawy za 200 tys. euro. Finaliście Champions League sprzedaje się drożej. Borussia właśnie dokonała piątego najwyższego transferu w historii, kupując z Werderu Sokratisa Papastatopulosa - mówią.