Wimbledon. Jerzy Janowicz pokonał Łukasza Kubota w ćwierćfinale! Zagra z Andym Murrayem00:03:16

zwiń opis video pokaż opis video
Dodał: Gazeta.pl
SUBSKRYBUJ, aby być na bieżąco: http://www.youtube.com/subscription_center?add_user=gazetapl

- Ten mecz pokazał najlepiej, jakie zmiany nastąpiły w światowym tenisie w ciągu ostatnich 20 lat. To nie jest przypadek, że na Wimbledonie, czyli na nawierzchni trawiastej stworzonej do gry ofensywnej, zawodników grających serve-and-volley jest coraz mniej. Bo właśnie to było widać idealnie w tym meczu, że potężnie uderzający zawodnik, grający passing shoty, umiejący mocno zaatakować z końcowej linii ma przewagę nad tym, który gra blisko siatki. Mogliśmy sobie to uświadomić podczas pojedynku dwóch Polaków. Szkoda, bo gdyby grali w innych ćwierćfinałach, moglibyśmy mieć dwóch Polaków w półfinale. Łukasz Kubot gra tenisa odhdzącego do historii. To, co się teraz liczy to tenis grany przez Janowicza, czyli potężne bomby z serwisu, świetnie mierzone uderzenia z głębi kortu - mówi Adam Romer, TenisKlub.

Film znajduje się w katalogu: Wimbledon 2013


więcej

Komentarze