Dodał: Gazeta.pl
SUBSKRYBUJ, aby być na bieżąco: http://www.youtube.com/subscription_center?add_user=gazetapl
Mieszkańcy USA obudzą się we wtorek w częściowo sparaliżowanym kraju. Republikanie wstrzymali finansowanie administracji Obamy, żeby zmusić go do odwołania reformy opieki zdrowotnej. Nie działają wszystkie urzędy federalne, na przymusowym urlopie jest 800 tys. urzędników. Zamknięte są nawet muzea i parki narodowe finansowane z budżetu centralnego. Działa - Departament Obrony.
W nocy z poniedziałku na wtorek skończył się w USA rok budżetowy, ale Kongres i prezydent Barack Obama nie zdołali uzgodnić nawet prowizorycznego budżetu na rok następny. Oznacza to, że od dziś rząd federalny nie ma pieniędzy i wysyła na przymusowe urlopy 800 tys. urzędników. Kolejny milion będzie przychodził do pracy, ale pensje ma na razie zawieszone. Naturalnie nie przestają działać instytucje kluczowe dla bezpieczeństwa i porządku publicznego - FBI, CIA, straż graniczna, poczta i kontrolerzy lotów.
Mieszkańcy USA obudzą się we wtorek w częściowo sparaliżowanym kraju. Republikanie wstrzymali finansowanie administracji Obamy, żeby zmusić go do odwołania reformy opieki zdrowotnej. Nie działają wszystkie urzędy federalne, na przymusowym urlopie jest 800 tys. urzędników. Zamknięte są nawet muzea i parki narodowe finansowane z budżetu centralnego. Działa - Departament Obrony.
W nocy z poniedziałku na wtorek skończył się w USA rok budżetowy, ale Kongres i prezydent Barack Obama nie zdołali uzgodnić nawet prowizorycznego budżetu na rok następny. Oznacza to, że od dziś rząd federalny nie ma pieniędzy i wysyła na przymusowe urlopy 800 tys. urzędników. Kolejny milion będzie przychodził do pracy, ale pensje ma na razie zawieszone. Naturalnie nie przestają działać instytucje kluczowe dla bezpieczeństwa i porządku publicznego - FBI, CIA, straż graniczna, poczta i kontrolerzy lotów.