Subskrybuj i oglądaj dalej: http://www.youtube.com/subscription_center?add_user=SportplWideo

Kto jest winny temu, że Barcelona w tak spektakularny sposób pożegnała się ze statusem najlepszej drużyny świata - przegrywając w dwumeczu z Bayernem Monachium 0:7? - Nie jest tak, że wypaliła się formuła unikalnego stylu tiki-taki, ale jest problem z jej wykonawcami, najlepszy piłkarz świata Leo Messi został wyeksploatowany aż nabawił się kontuzji, inni tak się nasycili, że stracili motywację. Władze klubu od lat popełniają błędy transferowe, stawiając na niewłaściwych piłkarzy, zaniechując wzmocnień na kluczowej pozycji środkowego obrońcy. Barca chyba za bardzo zawierzyła La Masii, tymczasem nie wychowuje ona godnych następców Puyola, Xaviego czy Messiego. Kiedy Guardiola i Vilanova wstawiali do składu kolejnych wychowanków, wydawało się Barca to perpetum moblile. Okazało się, że nie z każdym udaje się jak Pedro - Montoya to nie Alves, Bartra to nie Puyol, Thiago to nie Iniesta itd. Aż wychowankowie jak Cuenca, Tello, Thiago przestali dostawać szanse - mówią po klęsce Barcelony z Bayernem w półfinale Ligi Mistrzów dziennikarze Sport.pl Michał Szadkowski i Michał Pol