Dodał: Sport.pl
Subskrybuj i oglądaj dalej: http://www.youtube.com/subscription_center?add_user=SportplWideo
Zaraz po meczu z Trabzonsporem w Lidze Europy, a przed szlagierem z Lechem, najwięcej pracy w Legii miał fizjolog dr Piotr Wiśnik. - Organizm piłkarza będzie radził sobie z grą co trzy dni, jeśli będzie do tego odpowiednio przygotowany. Przede wszystkim należy go prawidłowo odżywiać, nawadniać i suplementować. Gorzej jest ze sferą psychiczną, bo tu regeneracja trwa o wiele dłużej. Istotny jest sen, wśród piłkarzy panuje ogólna zasada ośmiu godzin, powinien odpoczywać też popołudniem, około godziny - opowiada dr Wiśnik.
Zaraz po meczu z Trabzonsporem w Lidze Europy, a przed szlagierem z Lechem, najwięcej pracy w Legii miał fizjolog dr Piotr Wiśnik. - Organizm piłkarza będzie radził sobie z grą co trzy dni, jeśli będzie do tego odpowiednio przygotowany. Przede wszystkim należy go prawidłowo odżywiać, nawadniać i suplementować. Gorzej jest ze sferą psychiczną, bo tu regeneracja trwa o wiele dłużej. Istotny jest sen, wśród piłkarzy panuje ogólna zasada ośmiu godzin, powinien odpoczywać też popołudniem, około godziny - opowiada dr Wiśnik.