Dodał: Sport.pl
Subskrybuj i oglądaj dalej: http://www.youtube.com/subscription_center?add_user=SportplWideo
Michał Przysiężny (142 ATP) sensacyjnie pokonał Jo-Wilfrieda Tsongę (12 ATP) 4:6, 7:5, 7:6 (11-9) w turnieju na twardych kortach w Tokio. - To największy sukces Michała w tym roku i jeden z większych w karierze. Tego mu przez ostatni rok brakowało. Złapał wiatr w żagle. Mogę złośliwie powiedzieć, że im dalej od Polski, tym lepiej mu się gra - mówi Adam Romer, redaktor naczelny miesięcznika 'TenisKlub'.
Michał Przysiężny (142 ATP) sensacyjnie pokonał Jo-Wilfrieda Tsongę (12 ATP) 4:6, 7:5, 7:6 (11-9) w turnieju na twardych kortach w Tokio. - To największy sukces Michała w tym roku i jeden z większych w karierze. Tego mu przez ostatni rok brakowało. Złapał wiatr w żagle. Mogę złośliwie powiedzieć, że im dalej od Polski, tym lepiej mu się gra - mówi Adam Romer, redaktor naczelny miesięcznika 'TenisKlub'.