Dodał: Sport.pl
Subskrybuj i oglądaj dalej: http://www.youtube.com/subscription_center?add_user=SportplWideo
- 27 grudnia o godzinie 3.30 policjanci ze Świdnicy zatrzymali nietrzeźwego 29-latka, który w trakcie awantury w szpitalu naruszył nietykalność cielesną będącego na dyżurze lekarza - mówi asp. szt. Katarzyna Czepil z komendy powiatowej policji w Świdnicy. Sam piłkarz nie przyznaje się do winy. - Byłem w szpitalu, ale nikogo nie uderzyłem. Jeśli ten lekarz twierdzi inaczej, to spotkamy się na drodze sądowej - zapowiedział zatrzymany przez policję piłkarz Legii Arkadiusz Piech.
- 27 grudnia o godzinie 3.30 policjanci ze Świdnicy zatrzymali nietrzeźwego 29-latka, który w trakcie awantury w szpitalu naruszył nietykalność cielesną będącego na dyżurze lekarza - mówi asp. szt. Katarzyna Czepil z komendy powiatowej policji w Świdnicy. Sam piłkarz nie przyznaje się do winy. - Byłem w szpitalu, ale nikogo nie uderzyłem. Jeśli ten lekarz twierdzi inaczej, to spotkamy się na drodze sądowej - zapowiedział zatrzymany przez policję piłkarz Legii Arkadiusz Piech.