Subskrybuj i oglądaj dalej: http://www.youtube.com/subscription_center?add_user=SportplWideo

Washington Wizards prowadzili 21 punktami w czwartej kwarcie z Atlanta Hawks, ale dali się dogonić. Mecz wygrali 103:101 dzięki niesamowitemu rzutowi Paula Pierce'a równo z końcową syreną od tablicy. Dobry mecz zagrał Marcin Gortat, który miał 14 punktów i osiem zbiórek. W półfinale Konferencji Wschodniej w rywalizacji do czterech zwycięstw prowadzą 2:1. Kolejny mecz w poniedziałek.
- Widzimy zespół, który rośnie w siłę z każdym dniem, który wygrywa mecze na wyjazdach. Washington Wizards brakuje tylko dwóch zwycięstw, żeby znaleźć się w najlepszej czwórce NBA - mówi Łukasz Cegliński, Sport.pl. Marcin Gortat robi swoje, w sobotę rozegrał najlepszy mecz w serii. Jeśli Polak utrzyma taką aktywność, to na pewno pomoże wyeliminować Hawks - dodaje.