Dodał: Sport.pl
Subskrybuj i oglądaj dalej: http://www.youtube.com/subscription_center?add_user=SportplWideo
- Po raz pierwszy można powiedzieć, że Pudzian walczył z zawodnikiem, który ma prawdziwe osadzenie w MMA. Trafił mu się ktoś, kto ma nazwisko z tymi sportami bardzo kojarzone. Sam Rolles Gracie nie jest najwybitniejszym przedstawicielem tej rodziny. Świetnie radzi sobie w parterze, a jeśli chodzi o walkę w stójce, to jest dziurawy ja ser szwajcarski. Uderzenie Pudziana było odbiegające od stereotypu myślenia o Pudzianie - powiedział Jacek Adamczyk, dziennikarz Orange Sport. 31. gala KSW przeszła do historii, ale zapamiętamy ją na długo, dzięki niesamowitej walce Mariusza Pudzianowskiego. Polak dosłownie zmiótł rywala z oktagonu. Nie zawiodła także walka wieczoru.
- Po raz pierwszy można powiedzieć, że Pudzian walczył z zawodnikiem, który ma prawdziwe osadzenie w MMA. Trafił mu się ktoś, kto ma nazwisko z tymi sportami bardzo kojarzone. Sam Rolles Gracie nie jest najwybitniejszym przedstawicielem tej rodziny. Świetnie radzi sobie w parterze, a jeśli chodzi o walkę w stójce, to jest dziurawy ja ser szwajcarski. Uderzenie Pudziana było odbiegające od stereotypu myślenia o Pudzianie - powiedział Jacek Adamczyk, dziennikarz Orange Sport. 31. gala KSW przeszła do historii, ale zapamiętamy ją na długo, dzięki niesamowitej walce Mariusza Pudzianowskiego. Polak dosłownie zmiótł rywala z oktagonu. Nie zawiodła także walka wieczoru.