Dodał: Gazeta.pl
sport.pl: 'Widziałem Karola w przerwie meczu. Początkowo myśleliśmy, że to tylko rozcięta powieka lub pęknięty łuk brwiowy. Byliśmy w szoku, gdy dowiedzieliśmy się, że Karol zostanie przewieziony do szpitala. Teraz zrobimy wszystko by mu pomóc i będziemy go wspierać' - mówi Artur Siódmiak, obrotowy reprezentacji Polski. Więcej wideo: http://gazeta.pl