Dodał: dlaCiebietv
Po wczorajszym, pierwszym meczu reprezentacji Polski na Euro 2020, ogólne nastroje społeczne są raczej kiepskie. A jak to wygląda wśród jaworznian, komu kibicują najbardziej oraz jakie mają nastroje przed najbliższym, sobotnim meczem z Hiszpanią?
Mieszkańcy Jaworzna nie wyróżniają się w kwestii opinii na temat wczorajszego meczu, na tle innych krajan, komentując dobitnie, że nasi reprezentanci grali Tragicznie, Żenada czy Słabo. Niektórzy myśleli, że będzie lepiej, inni liczyli na Lewandowskiego, ale dodając, że sam Lewandowski meczu nie wygra. Brak zgrania plus samobójczy gol bramkarza dodały tylko oliwy do ognia. Jeden Pan ironicznie stwierdza, że Pięknie grali, drugi nadmienia natomiast, że błąd popełnił trener, nie tłumacząc jednak, gdzie był ten błąd. Najpiękniejszym stwierdzeniem posłużył się jeden mieszkaniec, który stwierdził, że obiecywali, obiecywali sukcesy, a wyszło jak zawsze.
Przed kolejnym, sobotni meczem nastroje wcale się nie poprawiają. Tylko jeden rozmówca ma nadzieje, że się uda i że udowodnią, że warto w nich wierzyć. Reszta jest mocno sceptyczna, mówiąc, że będzie tylko gorzej, że nawet nie będzie emocji lub że nie będzie wesoło, szczególnie że gramy na terenie rywala.
Nastroje raczej pesymistyczne, choć niektórzy powiedzieliby, że realistyczne. Co by nie mówić, mamy nadzieje, że piłkarze dadzą z siebie wszystko i zostawią serce na boisku.
Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl
Mieszkańcy Jaworzna nie wyróżniają się w kwestii opinii na temat wczorajszego meczu, na tle innych krajan, komentując dobitnie, że nasi reprezentanci grali Tragicznie, Żenada czy Słabo. Niektórzy myśleli, że będzie lepiej, inni liczyli na Lewandowskiego, ale dodając, że sam Lewandowski meczu nie wygra. Brak zgrania plus samobójczy gol bramkarza dodały tylko oliwy do ognia. Jeden Pan ironicznie stwierdza, że Pięknie grali, drugi nadmienia natomiast, że błąd popełnił trener, nie tłumacząc jednak, gdzie był ten błąd. Najpiękniejszym stwierdzeniem posłużył się jeden mieszkaniec, który stwierdził, że obiecywali, obiecywali sukcesy, a wyszło jak zawsze.
Przed kolejnym, sobotni meczem nastroje wcale się nie poprawiają. Tylko jeden rozmówca ma nadzieje, że się uda i że udowodnią, że warto w nich wierzyć. Reszta jest mocno sceptyczna, mówiąc, że będzie tylko gorzej, że nawet nie będzie emocji lub że nie będzie wesoło, szczególnie że gramy na terenie rywala.
Nastroje raczej pesymistyczne, choć niektórzy powiedzieliby, że realistyczne. Co by nie mówić, mamy nadzieje, że piłkarze dadzą z siebie wszystko i zostawią serce na boisku.
Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl