Dodał: Gazeta.pl
sport.pl: Zawiodłem! Miałem wygrać, a przegrałem. Chciałem być wielkim mistrzem wagi ciężkiej. Nie udało się. Byłem gorszy i muszę uznać wyższość przeciwnika - mówi mocno obity Tomasz Adamek po przegranej walce z Witalijem Kliczko. I dodaje, że mocny cios w 2. rundzie, po którym się zachwiał odebrał mu siły i koncepcje do walki. - Ale walczyłem do końca. Przygotowany byłem na sto procent. Zawsze walczy się tak jak przeciwnik pozwala, Witalij na wiele nie pozwolił, jest mistrzem świata. Taki jest boks. Boks to nie szachy - mówi Polak: http://sport.pl