Małysz o dachowaniu: Wypadki na skoczni są groźniejsze niż w rajdach00:03:40
zwiń opis video
pokaż opis video
Dodał: Gazeta.pl
sport.pl: - Mimo wypadku nie odpuszczam i dalej zamierzam się ścigać, bo Adam Małysz nigdy nie odpuszcza - mówi Adam Małysz, który dachował swoim Porsche Cayenne podczas bicia rekordu szybkości na poligonie w Żaganiu. Polak prosi, żeby nie martwić się o niego, bo w samochodzie jest o wiele bezpieczniejszy niż na skoczni, gdzie nie było żadnych zabezpieczeń poza kaskiem. - Jedyne, co mnie martwi, to to, że mój wypadek porównywano w mediach do wypadku Roberta Kubicy - mówi Sport.pl Małysz. Więcej wideo: http://sport.pl
Film znajduje się w katalogu: Sport
Komentarze
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie (zobacz naszą politykę). Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki. RODO - Informacje