Dodał: Gazeta.pl
Sport.pl prezentuje: Trener Adriana Zielińskiego, który na igrzyskach w Londynie zdobył złoty medal w podnoszeniu ciężarów, mówi Sport.pl, że jest im przykro, iż Ministerstwo Sportu i Polski Związek Podnoszenia Ciężarów nie pozwoliły im na wyjazd na obóz do Gruzji, musieli więc pojechać za swoje pieniądze (Adrian wydał na to 45 tysięcy złotych). "Przykro tym bardziej, że Adrian ciężką pracą i świetnymi występami zapracował sobie na indywidualną ścieżkę przygotowań. Mimo, że mieliśmy swój budżet, nie zgodzono się na nasz wyjazd, tłumacząc, że nie umotywowaliśmy powodów. Nie rozumiem tego." - mówi Jerzy Śliwiński. Więcej wideo na http://sport.pl