Dodał: eugeniuszsendecki
Warszawa 6 listopada 2008. Zbliza sie Swieto Niepdleglosci. Skladamy hold Romanowi Dmowskiemu, przywodcy Narodowej Demokracji, ktoremu nalezy sie palma pierwszenstwa jesli chodzi o odbudowanie Panstwa Polskiego w latach 1905-1919. Wladze Warszawy jednak bezczelnie, jak widac zdecydowaly sie przeszkadzac uczciwym ludziom w swietowaniu Niepodleglosci i przypominaniu postaci Pana Romana. Jesli ktos bedzie chcial spotkac sie przy pomniku Dmowskiego w Warszawie - bedzie mial przeszkode w postaci zlosliwie przedluzanego remontu, ogrodzenia znacznej czesci Placu Na Rozdrozu tuż przed monumentem. Pamietamy, ze ow remont (zlosliwe przeszkadzanie!) zaczelo sie po wypowiedzi Dawida Pelega, ambasadora Izraela, ktory wyrazil ubolewanie wiosna 2008-go roku, ze Polacy osmielili sie upamietnic Dmowskiego i postawic swojemu wielkiemu bohaterowi pomnik! Zyczenie Pelega jest, jak sie okazuje ROZKAZEM stanowiacym o porzadkach warszawskich. To strasznie upokarzajace. My bedziemy przy pomniku Dmowskiego juz od wieczora 10-go listopada, poniewaz pamietamy ze bojowki antypolskie zwykle w przeddzien Swieta Niepodleglosci obrzucaja pomnik czyms obrzydliwym i dewastuja go. Prosze w wsparcie naszego swietowania. Przez caly dzien bedziemy czestowali herbata i ciastkami przy pomniku. Organizujemy tez tu poczestunek plackami ziemniaczanymi (na czesc Pana Romana, ktory uwielbial te potrawe). Prosze wszystkich o pomoc w naszej inicjatywie.
Eugeniusz Sendecki
(tel. +48601787407)
Eugeniusz Sendecki
(tel. +48601787407)