Dodał: Gazeta.pl
Sport.pl prezentuje: Mimo kraksy i rozbicia samochodu WRC, w którym Sebastian Loeb wyjeździł wiele sukcesów, szefowie Citroena byli pod wielkim wrażeniem jazdy Roberta Kubicy w Rallye du Var. Byli zachwyceni nie tylko szybkością, ale i profesjonalizmem, wiedzą o specyfice rajdów i zarządzaniem tempa, tym, że potrafi jechać wolniej, a mimo wszystko wygrywać odcinki specjalne - mówi dziennikarz Przeglądu Sportowego, Cezary Gutowski, który wrócił z francuskiego rajdu. I przekonuje, że przypisanie winy za wypadek pilotowi Polaka to nie ściema, obliczona na zdjęcie odpowiedzialności z niesprawnej ręki Kubicy. - Ta wersja pojawiła się od razu po wypadku, nie było czasu na ustalanie zeznań. Pilot raczej nie zgodziłby się na wzięcie na siebie winy. Robert jest osobą niezwykle szczerą i przyznałby się, gdyby to on zawinił - mówi. I zastanawia się czy Kubica nie powinien był nadal jeździć z polskim pilotem zamiast w Włochem. Więcej wideo na: http://sport.pl