Dodał: Gazeta.pl
TOK FM prezentuje: Najprawdziwszy święty Mikołaj z Laponii - w specjalnej rozmowie dla Radia TOK FM - zdradza, że przed Gwiazdką jego fabryka nie wyrabia się z produkcją prezentów, więc niektóre musi zamawiać w Chinach, Japonii czy Niemczech. Jak mówi, w tym roku dzieci najczęściej proszą w listach o laptopy. A co z tymi, które nie były zbyt grzeczne? Święty Mikołaj ma dla nich zarówno dobrą, jak i złą nowinę... Więcej wideo na: http://tokfm.pl