Marcel Ptak chce być niczym Mike Tyson00:01:43
zwiń opis video
pokaż opis video
Dodał: dlaCiebietv
Marcel ptak wygrał Mistrzostwa Polski Juniorów w swojej kategorii wagowej i nie zatrzymuje się na swojej drodze do zawodowstwa.
Zwycięstwo na Mistrzostwach Polski Marcel uważa za jego największy sukces jak do tej pory w boksie amatorskim. Traktuje to wręcz w formie zaszczytu, którego mógł dostąpić.
Przygotowania do tego turnieju były bardzo intensywne i wymagające. Były to zdecydowanie cięższe treningi niż te, które odbywał, przygotowując się do Mistrzostw Śląska, gdzie także odniósł sukces i wygrał. W przypadku tego turnieju nie tylko przygotowania, ale także same zawody i przeciwnicy byli trudniejsi. Marcel stoczył 4 walki i każda z nich była wymagająca, a przeciwnik trudny. Najtrudniejsza jednak była ta pierwsza, gdzie przeciwny bokser, jako jedyny, był rozstawiony. Nie powstrzymało to jednak naszego zawodnika do tego, aby pokonać wszystkich przeciwników jednogłośną decyzją na punkty. Efektu lekkiej dominacji dodaje fakty, że każdy z przeciwników upadł na deski i był liczony.
W przyszłości Marcel planuje przejść na zawodowstwo i to właśnie z boksem wiąże swoją przyszłość. Na razie jednak ma tygodniową przerwę, podczas której regeneruje ciało po trudnym turnieju. Ręce ma porozbijane od zadawanych ciosów, ale już wie, że wróci silniejszy, z jeszcze większą żądzą zwycięstwa.
W końcu jego największym idolem bokserskim, z którego bierze przykład, jest legendarny Mike Tyson, co za tym idzie, możemy spodziewać się w przyszłości wielu efektownych walk w jego wykonaniu.
Pozostaje nam nic innego tylko trzymać kciuki, aby został polskim Mikiem Tysonem.
Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl
Zwycięstwo na Mistrzostwach Polski Marcel uważa za jego największy sukces jak do tej pory w boksie amatorskim. Traktuje to wręcz w formie zaszczytu, którego mógł dostąpić.
Przygotowania do tego turnieju były bardzo intensywne i wymagające. Były to zdecydowanie cięższe treningi niż te, które odbywał, przygotowując się do Mistrzostw Śląska, gdzie także odniósł sukces i wygrał. W przypadku tego turnieju nie tylko przygotowania, ale także same zawody i przeciwnicy byli trudniejsi. Marcel stoczył 4 walki i każda z nich była wymagająca, a przeciwnik trudny. Najtrudniejsza jednak była ta pierwsza, gdzie przeciwny bokser, jako jedyny, był rozstawiony. Nie powstrzymało to jednak naszego zawodnika do tego, aby pokonać wszystkich przeciwników jednogłośną decyzją na punkty. Efektu lekkiej dominacji dodaje fakty, że każdy z przeciwników upadł na deski i był liczony.
W przyszłości Marcel planuje przejść na zawodowstwo i to właśnie z boksem wiąże swoją przyszłość. Na razie jednak ma tygodniową przerwę, podczas której regeneruje ciało po trudnym turnieju. Ręce ma porozbijane od zadawanych ciosów, ale już wie, że wróci silniejszy, z jeszcze większą żądzą zwycięstwa.
W końcu jego największym idolem bokserskim, z którego bierze przykład, jest legendarny Mike Tyson, co za tym idzie, możemy spodziewać się w przyszłości wielu efektownych walk w jego wykonaniu.
Pozostaje nam nic innego tylko trzymać kciuki, aby został polskim Mikiem Tysonem.
Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl
więcej
Komentarze
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie (zobacz naszą politykę). Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki. RODO - Informacje