Dodał: honda
Dramat każdego na stacji benzynowej. Po jednej stronie spieszący się klient, który tylko przyjechał po paliwo, a po drugiej sprzedawca, który ma obowiązek zapytać czy nie chcemy hot-doga, płynu do spryskiwaczy albo w superpromocji dwóch batonów w cenie jednego.