Biznes lotniczy charakteryzuje się bardzo niską rentownością, właśnie dlatego większość największych linii lotniczych świata, jest narodowymi przewoźnikami, którzy często w obliczach kryzysu, są ratowani z pieniędzy podatników.

Klasyczne, nie niskobudżetowe linie lotnicze zarabiają głównie na pasażerach klasy ekonomicznej premium, biznesowej oraz pierwszej. Dzieje się tak, ponieważ Ci pasażerowie płacą kilka razy więcej za bilet, otrzymując tylko powiedzmy tylko dwa razy więcej przestrzeni, od pasażerów klasy ekonomicznej.

Finalnie klasa ekonomiczna jest tylko zapełnieniem samolotu i linie lotnicze na długich dystansach raczej się na tej klasie biletów nie skupiają. Pasażerom zależy, aby zapłacić za bilet jak najmniej, także nie otrzymują nic szczególnego, zwykłe miejsca, które możemy porównać z takimi jak w autobusie, czy pociągu podmiejskim.

Są jednak rozważania i ciekawe projekty, jak będzie wyglądać klasa ekonomiczna w przyszłości oraz jak linie lotnicze mogą zarabiać na takich miejscach jeszcze więcej! W tych rozważaniach istnieją dwa nurty, bardziej i mniej konfortowe. Jednak i w jednym, jak i drugim przypadku, chodzi oczywiście o zmieszczenie w samolocie jeszcze większej ilości pasażerów. Jak już wkrótce będziemy podróżować samolotami? Zapraszam do oglądania!