Zadajemy więc sobie pytanie, czy chcemy biernie i nieświadomie występować w takiej roli ???
Ps. Filozofia cywilizacji zachodu została oparta na cechach "prymitywizmu" natury człowieka w którym dominującą rolę odgrywa zasada że, "wygrywającym zawsze jest silniejszy". Wszystko więc skupia się wokół władzy i pieniądza.
Tylko czy tak powinno być? Czy to JEDYNA I WŁAŚCIWA DROGA?.
Komentarze
Medrzec+ 2
Tylko zapominamy, że to wszystko dzieje się zgodnie z naturą człowieka. Każdy ciągnie w swoją stronę. A wygrywają zawsze najmądrzejsi i najsilniejsi. Przysłowie: "Dlaczegoś biedny, boś głupi. A dlaczego głupiś boś biedny". Jest ciągle aktualne.
Zwycięstwo zawsze opiera się na wiedzy i śile, ale też czasami, (chociaż na krótki okres), na ilości, (rewolucje). odpowiedzanonim+ 2
To prawda! Jesteśmy w pewien sposób "prymitywni".
Powinniśmy zdawać sobie sprawę, że w polityce nie ma nic takiego jak; UCZCIWOŚĆ, SPRAWIEDLIWOŚĆ czy LOJALNOŚĆ w stosunku do obywateli. Liczą się tylko KORZYŚĆI (forsa) dla najmocniejszych, (korporacje). Politycy są i będą zawsze MARIONETKAMI, (w obecnym prawie), na usługach możnych tego świata.
DEMOKRACJA w obecnej formie to FIKCJA!!! A środki masowego przekazu (TV, radio, prasa), są tylko narzędziem do manipulacji społeczeństw a nie do przekazywania rzetelnych czy prawdziwych wiadomości.
I to powinniśmy wiedzieć przy wyborze naszego postępowania.
Edukacja społeczna na ten temat jest zawsze wskazana
DOBRA ROBOTA.:-) odpowiedz