Małgosia contra Małgosi01:42:36

zwiń opis video pokaż opis video
Dodał: ewa-cyganek
Telewizyjna adaptacja powieści Ewy Nowackiej, autorki poczytnych książek dla dorosłych i dla młodzieży. Małgosia to uczennica szkoły średniej, dziewczyna pewna siebie, uparta, czasami nawet arogancka. Za sprawą psotnego licha zwanego dytkiem bohaterka zostaje przeniesiona w czasie w wiek XVII - na miejsce innej Małgosi, którą duszek lokuje we współczesności. Rezolutna szesnastolatka, która w czasach Jana III Sobieskiego zachowuje sposób myślenia i bycia dziewczyny z XX wieku, ma mnóstwo problemów z przystosowaniem się do nowej sytuacji. Najbliżsi, nieświadomi zamiany, jaka się dokonała, podejrzewają nawet, że w Małgosinej duszy zagnieździły się siły nieczyste, toteż ojciec Sulpicjusz odprawia nad nią egzorcyzmy. Dzięki zapisowi dziadka, dziewczyna ma odziedziczyć ogromny majątek. Tymczasowo zarządza nim bogaty wuj, który przekaże jej spadek w chwili zamążpójścia. Matka, uboga wdowa z trzema córkami na wydaniu, pokłada w Małgosi wielkie nadzieje. Życzliwie wita starających się o jej rękę, nawet szpetnego pana Stanisława z krzywą szyją. Jednak dziewczyna nie zamierza poślubić człowieka, którego nie kocha. Wuj, niechętny jej zamążpójściu z innych względów, zaprasza kuzynkę wraz z córkami do swego majątku.
Sprytny wuj chce odwlec moment przekazania Małgosi majątku zapisanego jej w testamencie dziadka. Urządza wciąż nowe biesiady, polowania, bale, unikając poważnych rozmów o przyszłości. Na wieść o pojawieniu się bogatej panny na wydaniu do dworu ściąga cały zastęp konkurentów. Przybywa również pan Władysław, sławny rębacz i kawaler wielkiej fantazji. Wreszcie zapada decyzja o wyborze kandydata do ręki Małgosi. Pan Władysław postanawia porwać ukochaną. Potajemnie uciekają z dworu wuja. Dziewczyna w porę orientuje się, że wpadła w sidła łowcy posagu. Nocą wymyka się narzeczonemu, bezskutecznie próbując odnaleźć w śnieżnej zawiei drogę do domu.
Przerażoną, wycieńczoną Małgosię odnajduje w lesie kowal. Dziewczyna spędza w jego chacie wiele dni, zastanawiając się nad swoim postępkiem, przyszłością, nad uczuciem poczciwego Joachimka, którym wzgardziła. Wraca do domu otoczona złą sławą awanturnicy. Krewni odbywają sąd nad ladacznicą i orzekają surową karę - Małgosia ma wstąpić do klasztoru. Dopiero wtedy pojawia się dytko i obiecuje, że pomoże jej wrócić do współczesności - prawdziwej mamy, mieszkania w bloku, szkoły. Wyjawia też tajemne powody przeniesienia w czasie dwóch dziewczyn o tym samym imieniu.

Komentarze