#cotam3minuty #223 - Czwartek II Tygodnia Okresu Zwykłego00:05:54

    zwiń opis video pokaż opis video
    Dodał: pokatolicku
    1. czytanie (1 Sm 18, 6-9; 19, 1-7)
    Saul zazdrości Dawidowi uznania
    Czytanie z Pierwszej Księgi Samuela

    Gdy Dawid wracał po zabiciu Filistyna, kobiety ze wszystkich miast wyszły ze śpiewem i tańcami naprzeciw króla Saula, przy wtórze bębnów, okrzyków i cymbałów. I zaśpiewały kobiety wśród grania i tańców: «Pobił Saul tysiące, a Dawid dziesiątki tysięcy». A Saul bardzo się rozgniewał, bo nie podobały mu się te słowa. Mówił: «Dawidowi przyznały dziesiątki tysięcy, a mnie tylko tysiące. Brak mu jedynie królowania». I od tego dnia Saul patrzył na Dawida zazdrosnym okiem.

    Saul namawiał syna swego, Jonatana, i wszystkie sługi swoje, by zabili Dawida. Jonatan jednak bardzo upodobał sobie Dawida. Uprzedził więc Jonatan Dawida, mówiąc: «Ojciec mój, Saul, pragnie cię zabić. Od rana miej się na baczności; udaj się do jakiejś kryjówki i pozostań w ukryciu. Tymczasem ja pójdę, by stanąć przy mym ojcu na polu, gdzie ty się będziesz znajdował. Ja sam porozmawiam o tobie z ojcem. Zobaczę, co będzie, i o tym cię zawiadomię».

    Jonatan mówił życzliwie o Dawidzie ze swym ojcem, Saulem; powiedział mu: «Niechaj nie zgrzeszy król przeciw swojemu słudze, Dawidowi! Nie zawinił on przeciw tobie, a czyny jego są dla ciebie bardzo pożyteczne. On przecież swoje życie narażał, on zabił Filistyna, dzięki niemu Pan dał całemu Izraelowi wielkie zwycięstwo. Patrzyłeś na to i cieszyłeś się. Dlaczego więc masz zamiar zgrzeszyć przeciw niewinnej krwi, bez przyczyny zabijając Dawida?» Posłuchał Saul Jonatana i złożył przysięgę: «Na życie Pana, nie będzie zabity!»

    Zawołał Jonatan Dawida i powtórzył mu całą rozmowę. Potem zaprowadził Dawida do Saula i Dawid został u niego jak poprzednio.

    Psalm (Ps 56 (55), 2-3. 9-10. 12-13 (R.: por. 5b))
    Bogu zaufam, nie będę się lękał

    Zmiłuj się nade mną, Boże, bo prześladuje mnie człowiek, *
    uciska mnie w nieustannej walce.
    Wrogowie moi wciąż mnie prześladują, *
    liczni są ci, którzy ze mną walczą.

    Bogu zaufam, nie będę się lękał

    Ty zapisałeś moje życie tułacze
    i przechowałeś łzy moje w swym bukłaku, *
    czyż nie są spisane w Twej księdze?
    Odstąpią moi wrogowie w dniu, gdy Cię wezwę, *
    po tym poznam, że Bóg jest ze mną.

    Bogu zaufam, nie będę się lękał

    W Bogu pokładam nadzieję, nie będę się lękał, *
    cóż może uczynić mi człowiek?
    Wiążą mnie, Boże, śluby, które Ci złożyłem, *
    Tobie oddam ofiary pochwalne.

    Bogu zaufam, nie będę się lękał

    Aklamacja (Por. 2 Tm 1, 10b)
    Alleluja, alleluja, alleluja

    Nasz Zbawiciel, Jezus Chrystus, śmierć zwyciężył,
    a na życie rzucił światło przez Ewangelię.

    Alleluja, alleluja, alleluja

    Ewangelia (Mk 3, 7-12)
    Podziw tłumów dla Jezusa
    Słowa Ewangelii według Świętego Marka

    Jezus oddalił się ze swymi uczniami w stronę jeziora. A przyszło za Nim wielkie mnóstwo ludzi z Galilei. Także z Judei, z Jerozolimy, z Idumei i Zajordania oraz z okolic Tyru i Sydonu szło do Niego mnóstwo wielkie na wieść o tym, jak wiele działał. Toteż polecił swym uczniom, żeby łódka była dla Niego stale w pogotowiu ze względu na tłum, aby na Niego nie napierano. Wielu bowiem uzdrowił i wskutek tego wszyscy, którzy mieli jakieś choroby, cisnęli się do Niego, aby Go dotknąć. Nawet duchy nieczyste, na Jego widok, padały przed Nim i wołały: «Ty jesteś Syn Boży». Lecz On surowo im zabraniał, żeby Go nie ujawniały.

    Twin Musicom: Not Without the Rest na licencji Creative Commons Attribution (https://creativecommons.org/licenses/by/4.0/)
    Wykonawca: http://www.twinmusicom.org/

    Komentarze