#LekarzSercZłamanych - #15 - Zazdrość i pycha00:11:35
zwiń opis video
pokaż opis video
Dodał: pokatolicku
Przemienienie Jezusa
Gdy upłynęło około ośmiu dni od tych nauk, wziął ze sobą Piotra, Jana i Jakuba i wyszedł na górę, aby się modlić. Podczas modlitwy zmienił się wygląd Jego twarzy, a Jego ubranie stało się lśniąco białe. Rozmawiało z Nim dwóch mężczyzn. Byli to Mojżesz i Eliasz. Ukazali się w chwale i mówili o Jego odejściu, które miało się wypełnić w Jeruzalem. Tymczasem Piotra i jego towarzyszy zmógł sen. Gdy się obudzili, zobaczyli Jego chwałę i obydwu mężczyzn stojących przy Nim. Gdy tamci odchodzili od Niego, Piotr, nie wiedząc, co mówi, odezwał się do Jezusa: Mistrzu, dobrze, że tu jesteśmy. Postawimy trzy namioty: jeden dla Ciebie, drugi dla Mojżesza, a trzeci dla Eliasza. Gdy jeszcze to mówił, pojawił się obłok i osłonił ich. Kiedy wchodzili w obłok, ogarnął ich lęk. A z obłoku rozległ się głos: On jest moim Synem wybranym, Jego słuchajcie. Po tym, jak odezwał się ten głos, Jezus został sam. Oni zaś zachowali milczenie i w tamtych dniach nikomu nic nie mówili o tym, co widzieli.
Uzdrowienie epileptyka
Następnego dnia, gdy zeszli z góry, wielki tłum wyszedł Mu na spotkanie. Wtem jakiś mężczyzna z tłumu zawołał: Nauczycielu, błagam Cię, spójrz na mojego syna, bo to mój jedyny syn. Duch go chwyta, a on zaraz zaczyna krzyczeć. Targa nim tak, że się ślini. Męczy go i nie chce od niego odstąpić. Prosiłem Twoich uczniów, żeby go wyrzucili, lecz nie mogli.Jezus powiedział na to: O niewierzący i przewrotni ludzie! Jak długo jeszcze będę między wami i będę musiał was znosić? Przyprowadź tu swojego syna. Gdy on się zbliżał, demongo przewrócił i szarpał nim. Lecz Jezus zgromił ducha nieczystego, uzdrowił chłopca i oddał go jego ojcu. A wszyscy byli zdumieni wielkością Boga.
Ponowna zapowiedź Męki
Gdy wszyscy dziwili się temu, co czynił, On powiedział do swoich uczniów: Posłuchajcie uważnie tych słów: Syn Człowieczy będzie wydany w ręce ludzi.Lecz oni nie rozumieli tego, co mówił. Było to przed nimi zakryte i nic z tego nie pojęli, a bali się Go pytać.
Prawdziwa wielkość
Zaczęli zastanawiać się nad tym, kto z nich jest największy. Jezus, znając ich myśli, wziął dziecko, postawił je przy sobie i powiedział im: Kto przyjmuje to dziecko w moje imię, Mnie przyjmuje. A kto Mnie przyjmuje, przyjmuje Tego, który Mnie posłał. Kto bowiem wśród was wszystkich jest najmniejszy, ten jest wielki.
Zjednoczenie w czynieniu dobra
Wtedy odezwał się Jan: Mistrzu, spotkaliśmy kogoś, kto w Twoje imię wyrzucał demony, i zabranialiśmy mu, bo nie chodzi z nami. A Jezus powiedział do niego: Nie zabraniajcie! Kto bowiem nie jest przeciwko wam, jest z wami.
PODRÓŻ JEZUSA DO JEROZOLIMY
Niegościnni Samarytanie
Nadchodził czas, kiedy miał być zabrany z tego świata. Wtedy nieodwołalnie postanowił pójść do Jeruzalem. Wysłał przed sobą posłańców, a oni wybrali się w drogę i przyszli do pewnej samarytańskiej wioski, aby Mu przygotować miejsce. Nie przyjęto Go jednak, ponieważ szedł do Jeruzalem. Widząc to, uczniowie Jakub i Jan rzekli: Panie, jeśli chcesz, powiemy, aby ogień zstąpił z nieba i zniszczył ich. Lecz On odwrócił się i skarcił ich. Poszli więc do innej wioski.
O naśladowaniu Jezusa
Gdy szli drogą, powiedział ktoś do Niego: Pójdę za Tobą, dokądkolwiek się udasz. Jezus mu odpowiedział: Lisy mają nory, a ptaki gniazda, tylko Syn Człowieczy nie ma gdzie położyć głowy.Do innego rzekł: Pójdź za Mną. Lecz ten odpowiedział: Panie, pozwól mi najpierw odejść i pogrzebać mojego ojca. Odrzekł mu: Niech umarli grzebią swoich umarłych. Ty zaś idź i głoś królestwo Boże. Jeszcze inny powiedział: Panie, pójdę za Tobą, ale pozwól mi najpierw pożegnać się z tymi, którzy są w moim domu. Jezus mu odpowiedział: Ten, kto przyłożył rękę do pługa, a wstecz się ogląda, nie jest przydatny w królestwie Bożym.
Nie ma takiej śmierci, z której nie mógłby wskrzesić, nie ma takiego upadku, z którego nie mógłby podnieść!
Zdjęcia: KLVIDEO
https://www.youtube.com/channel/UCaBToYLIw9Rbhve-fNGHwaA
Montaż: samparcieto
Gdy upłynęło około ośmiu dni od tych nauk, wziął ze sobą Piotra, Jana i Jakuba i wyszedł na górę, aby się modlić. Podczas modlitwy zmienił się wygląd Jego twarzy, a Jego ubranie stało się lśniąco białe. Rozmawiało z Nim dwóch mężczyzn. Byli to Mojżesz i Eliasz. Ukazali się w chwale i mówili o Jego odejściu, które miało się wypełnić w Jeruzalem. Tymczasem Piotra i jego towarzyszy zmógł sen. Gdy się obudzili, zobaczyli Jego chwałę i obydwu mężczyzn stojących przy Nim. Gdy tamci odchodzili od Niego, Piotr, nie wiedząc, co mówi, odezwał się do Jezusa: Mistrzu, dobrze, że tu jesteśmy. Postawimy trzy namioty: jeden dla Ciebie, drugi dla Mojżesza, a trzeci dla Eliasza. Gdy jeszcze to mówił, pojawił się obłok i osłonił ich. Kiedy wchodzili w obłok, ogarnął ich lęk. A z obłoku rozległ się głos: On jest moim Synem wybranym, Jego słuchajcie. Po tym, jak odezwał się ten głos, Jezus został sam. Oni zaś zachowali milczenie i w tamtych dniach nikomu nic nie mówili o tym, co widzieli.
Uzdrowienie epileptyka
Następnego dnia, gdy zeszli z góry, wielki tłum wyszedł Mu na spotkanie. Wtem jakiś mężczyzna z tłumu zawołał: Nauczycielu, błagam Cię, spójrz na mojego syna, bo to mój jedyny syn. Duch go chwyta, a on zaraz zaczyna krzyczeć. Targa nim tak, że się ślini. Męczy go i nie chce od niego odstąpić. Prosiłem Twoich uczniów, żeby go wyrzucili, lecz nie mogli.Jezus powiedział na to: O niewierzący i przewrotni ludzie! Jak długo jeszcze będę między wami i będę musiał was znosić? Przyprowadź tu swojego syna. Gdy on się zbliżał, demongo przewrócił i szarpał nim. Lecz Jezus zgromił ducha nieczystego, uzdrowił chłopca i oddał go jego ojcu. A wszyscy byli zdumieni wielkością Boga.
Ponowna zapowiedź Męki
Gdy wszyscy dziwili się temu, co czynił, On powiedział do swoich uczniów: Posłuchajcie uważnie tych słów: Syn Człowieczy będzie wydany w ręce ludzi.Lecz oni nie rozumieli tego, co mówił. Było to przed nimi zakryte i nic z tego nie pojęli, a bali się Go pytać.
Prawdziwa wielkość
Zaczęli zastanawiać się nad tym, kto z nich jest największy. Jezus, znając ich myśli, wziął dziecko, postawił je przy sobie i powiedział im: Kto przyjmuje to dziecko w moje imię, Mnie przyjmuje. A kto Mnie przyjmuje, przyjmuje Tego, który Mnie posłał. Kto bowiem wśród was wszystkich jest najmniejszy, ten jest wielki.
Zjednoczenie w czynieniu dobra
Wtedy odezwał się Jan: Mistrzu, spotkaliśmy kogoś, kto w Twoje imię wyrzucał demony, i zabranialiśmy mu, bo nie chodzi z nami. A Jezus powiedział do niego: Nie zabraniajcie! Kto bowiem nie jest przeciwko wam, jest z wami.
PODRÓŻ JEZUSA DO JEROZOLIMY
Niegościnni Samarytanie
Nadchodził czas, kiedy miał być zabrany z tego świata. Wtedy nieodwołalnie postanowił pójść do Jeruzalem. Wysłał przed sobą posłańców, a oni wybrali się w drogę i przyszli do pewnej samarytańskiej wioski, aby Mu przygotować miejsce. Nie przyjęto Go jednak, ponieważ szedł do Jeruzalem. Widząc to, uczniowie Jakub i Jan rzekli: Panie, jeśli chcesz, powiemy, aby ogień zstąpił z nieba i zniszczył ich. Lecz On odwrócił się i skarcił ich. Poszli więc do innej wioski.
O naśladowaniu Jezusa
Gdy szli drogą, powiedział ktoś do Niego: Pójdę za Tobą, dokądkolwiek się udasz. Jezus mu odpowiedział: Lisy mają nory, a ptaki gniazda, tylko Syn Człowieczy nie ma gdzie położyć głowy.Do innego rzekł: Pójdź za Mną. Lecz ten odpowiedział: Panie, pozwól mi najpierw odejść i pogrzebać mojego ojca. Odrzekł mu: Niech umarli grzebią swoich umarłych. Ty zaś idź i głoś królestwo Boże. Jeszcze inny powiedział: Panie, pójdę za Tobą, ale pozwól mi najpierw pożegnać się z tymi, którzy są w moim domu. Jezus mu odpowiedział: Ten, kto przyłożył rękę do pługa, a wstecz się ogląda, nie jest przydatny w królestwie Bożym.
Nie ma takiej śmierci, z której nie mógłby wskrzesić, nie ma takiego upadku, z którego nie mógłby podnieść!
Zdjęcia: KLVIDEO
https://www.youtube.com/channel/UCaBToYLIw9Rbhve-fNGHwaA
Montaż: samparcieto
więcej
Komentarze
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie (zobacz naszą politykę). Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki. RODO - Informacje