Mak piaskowy00:01:47
zwiń opis video
pokaż opis video
Dodał: dlaCiebietv
Rok 2022 jest między innymi Rokiem Botaniki. Mija bowiem 100 lat od założenia Polskiego Towarzystwa Botanicznego. Będąc jego członkiem, pozwolę sobie w tym roku przybliżyć więcej gatunków takich naszych zielonych sąsiadów.
W dwudziestym ósmym epizodzie proponuję zapoznać się z makiem piaskowym Papaver argemone z rodziny makowatych.
To bardzo malowniczy gatunek, chociaż wbrew pozorom w świetle moich obserwacji rzadki. Tym nie miej tu i ówdzie można przeczytać, że jest to gatunek częsty, szczególnie w uprawach zbóż. Zasłużył na dedykowane sobie zbiorowisko roślinne. Tutaj podziwiamy go jak, zdobi odłogowane pole uprawne w Libiążu w okolicy wzniesienia zwanego Ołowiana.
Jak wszystkie maki zawiera w sobie sok mleczny. Jego wąskie płatki mają czarną plamę u nasady. W kwiecie nie zachodzą na siebie. Poza tym jego torebka jest pokryta włoskami, a pylniki są maczugowato rozszerzone.
Drugie spotkanie z tym gatunkiem miało miejsce w Chrzanowie przy ulicy Łowiecka. Już przekwitł, ale jest rozpoznawalny. W tym miejscu wspomnę, że i on okazał się być niezłym ziółkiem, zamiennikiem maku lekarskiego. Na kompot się nie nadaje. Poza tym uchodzi za roślinę trującą.
I na zakończenie tradycyjna mantra. Co do reszty szukajcie, a znajdziecie. W gruncie rzeczy najważniejsze jest wiedzieć, jak ta roślina wygląda, bo nigdy nie wiadomo kiedy taka wiedza może się przydać.
Piotr Grzegorzek
Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl #rokbotaniki
W dwudziestym ósmym epizodzie proponuję zapoznać się z makiem piaskowym Papaver argemone z rodziny makowatych.
To bardzo malowniczy gatunek, chociaż wbrew pozorom w świetle moich obserwacji rzadki. Tym nie miej tu i ówdzie można przeczytać, że jest to gatunek częsty, szczególnie w uprawach zbóż. Zasłużył na dedykowane sobie zbiorowisko roślinne. Tutaj podziwiamy go jak, zdobi odłogowane pole uprawne w Libiążu w okolicy wzniesienia zwanego Ołowiana.
Jak wszystkie maki zawiera w sobie sok mleczny. Jego wąskie płatki mają czarną plamę u nasady. W kwiecie nie zachodzą na siebie. Poza tym jego torebka jest pokryta włoskami, a pylniki są maczugowato rozszerzone.
Drugie spotkanie z tym gatunkiem miało miejsce w Chrzanowie przy ulicy Łowiecka. Już przekwitł, ale jest rozpoznawalny. W tym miejscu wspomnę, że i on okazał się być niezłym ziółkiem, zamiennikiem maku lekarskiego. Na kompot się nie nadaje. Poza tym uchodzi za roślinę trującą.
I na zakończenie tradycyjna mantra. Co do reszty szukajcie, a znajdziecie. W gruncie rzeczy najważniejsze jest wiedzieć, jak ta roślina wygląda, bo nigdy nie wiadomo kiedy taka wiedza może się przydać.
Piotr Grzegorzek
Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl #rokbotaniki
więcej
Komentarze
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie (zobacz naszą politykę). Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki. RODO - Informacje