W tym memie chodzi o League of Legends. Nie polecam gry.

tekst:
Jak to jest grać Amumu, dobrze?

A, wiesz Skash, moim zdaniem to nie tak, że dobrze, albo że niedobrze.
Gdybym miał powiedzieć, co cenię w Amumu najbardziej, powiedziałbym, że dżuglę.
Dżunglę, na której codziennie płaczę, bo autofill mi ją daje, kiedy chcę mida,
ale co ciekawe, to właśnie przypadkowe fillowanie wpływa na nasze życie.
Chodzi o to, że kiedy mainujesz już jakąś linie, nawet pozornie uniwersalną, bywa, że na innej nic nie potrafisz, jakby by to rzec, na której po prostu grasz jak gówno.
Ja miałem szczęście, by tak grać, bo nie gram jg, i dziękuję lidze!
Dziękuję jej; dżungla to śpiew, dżungla to taniec, dżungla to miłość!
Wielu ludzi pyta mnie o to samo: ale jak ty to robisz, skąd czerpiesz tę radość?
A ja odpowiadam, że to proste! - To umiłowanie życia. To właśnie ono sprawia, że dzisiaj, na przykład obijam reda, a jutro kto wie? Dlaczego by nie zabierze mi go bot laner i będę, ot, choćby, smitować... minio g-grompa...