ZWYKŁY DZIEŃ Z ŻYCIA NA EMIGRACJI W KOSTARYCE {POLSKI VLOG}00:20:30
zwiń opis video
pokaż opis video
Dodał: Cztery_Kilo
Życie w raju to nie są wakacje, o czym często się zapomina planując emigrację. Dziś pokażę wam jak wygląda mój zwykły dzień w Kostaryce, w roli rodzica, przedsiębiorcy i zwykłego człowieka.
Każda łapka w górę i dobry komentarz z pewnością dodadzą nam sił.
---
SUBSKRYBUJ: https://4kg.pl/Subskrybuj_4kilo
Facebook: https://www.facebook.com/CzteryKilo
Instagram: https://www.instagram.com/CzteryKilo/
Blog: https://4kilo.pl
ś .
Nie jesteśmy inni. Jesteśmy tylko kolejnymi numerami pesel. Chodziliśmy do szkoły w czasach bez Internetu i smartfonów, a świat poznawaliśmy dzięki Halikowi z programu Pieprz i Wanilia. Nie pochodzimy z bogatych domów i na wszystko musieliśmy sami zapracować. Jednak od zawsze było ważniejsze gdzie byłeś, niż co masz. Oboje możemy pochwalić się solidnym, wyższym wykształceniem.
Poczucia humoru uczył nas Bareja do spółki z Maklakiewiczem, a jak marzyć nauczyliśmy się z Powrotu do Przyszłości. Znamy dyskografię AC/DC oraz szaleliśmy razem na koncercie Iron Maiden, czy też Dr Misio. Kilka lat temu nasze drogi się skrzyżowały i dwie połówki połączyły się w pokraczny, ale słodki owoc. Dopiero później okazało się, że ten owoc to mango i jego miejsce nie jest w zimnej Polsce, ale gdzieś w tropikach.
---
#Kostaryka #CzteryKilo #emigracja
Każda łapka w górę i dobry komentarz z pewnością dodadzą nam sił.
---
SUBSKRYBUJ: https://4kg.pl/Subskrybuj_4kilo
Facebook: https://www.facebook.com/CzteryKilo
Instagram: https://www.instagram.com/CzteryKilo/
Blog: https://4kilo.pl
ś .
Nie jesteśmy inni. Jesteśmy tylko kolejnymi numerami pesel. Chodziliśmy do szkoły w czasach bez Internetu i smartfonów, a świat poznawaliśmy dzięki Halikowi z programu Pieprz i Wanilia. Nie pochodzimy z bogatych domów i na wszystko musieliśmy sami zapracować. Jednak od zawsze było ważniejsze gdzie byłeś, niż co masz. Oboje możemy pochwalić się solidnym, wyższym wykształceniem.
Poczucia humoru uczył nas Bareja do spółki z Maklakiewiczem, a jak marzyć nauczyliśmy się z Powrotu do Przyszłości. Znamy dyskografię AC/DC oraz szaleliśmy razem na koncercie Iron Maiden, czy też Dr Misio. Kilka lat temu nasze drogi się skrzyżowały i dwie połówki połączyły się w pokraczny, ale słodki owoc. Dopiero później okazało się, że ten owoc to mango i jego miejsce nie jest w zimnej Polsce, ale gdzieś w tropikach.
---
#Kostaryka #CzteryKilo #emigracja
więcej
Komentarze
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie (zobacz naszą politykę). Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki. RODO - Informacje