Klon jesionolistny00:04:47

zwiń opis video pokaż opis video
Dodał: dlaCiebietv
Rok 2023 jest kolejną okazją do świętowania. Otóż dziesięć lat temu, znaczy się w 2013 roku, otrzymałem jako członek Polskiego Towarzystwa Botanicznego branżowy medal im. Bolesława Hryniewieckiego za popularyzację botaniki. To znakomity powód, aby zgodnie z zapowiedzią na zakończenie cyklu Sto filmów na stulecie Polskiego Towarzystwa Botanicznego kontynuować filmową misję edukacyjną. Szlachectwo zobowiązuje. Na zakończenie wspomnę, że sto lat temu ukazał się pierwszy numer branżowego czasopisma Acta Societatis Botanicorum Poloniae. A poza tym wchodzimy w sto pierwszy rok działalności.

W drugim epizodzie poznamy klon jesionolistny Acer negundo z rodziny mydleńcowatych Sapindaceae. We florze Polski ta rodzina bywa nazywana klonowate Aceraceae. Bohater tego filmu pochodzi z Ameryki Północnej i jest dla naszego kraju groźnym zielonym najeźdźcą.

Drzewo należy do roślin rozdzielnopłciowych, a zarazem dwupiennych. Teraz na tle okazów męskich wykształcających kwiaty z pylnikami wspomnę, że z natury ten gatunek występuje w Ameryce Północnej i Środkowej. Na południu dochodzi do Gwatemali i meksykańskiego stanu Chiapas. Do Europy introdukowano go od XVIII wieku. Po prostu był ładny i inny od gatunków rodzimych. Teraz wciąż jest upowszechniany w licznych odmianach ozdobnych, chociaż coraz częściej uważa się, że zasługuje na staranne tępienie.

Przyjrzyjmy się teraz osobnikom żeńskim. Z tych kwiatów po zapyleniu rozwiną się charakterystyczne dla gatunku skrzydlaki. Bohater tego filmu najlepiej rośnie w lasach liściastych. Wybiera żyzne, wilgotne gleby. Należy do gatunków odpornych na suszę, zanieczyszczenie powietrza oraz mrozy.

Teraz przyjrzymy się liściom w różnych stadiach rozwoju. W odróżnieniu od wszystkich innych przedstawicieli tego rodzaju tutaj są one nieparzystopierzaste. Najczęściej mają od trzech do pięciu listków. Rzadziej mają siedem do dziewięciu listków. Z powodu tej odmienności bywa niekiedy zaliczany do rodzaju Negundo. Ten gatunek dostarcza drewna opałowego raczej przeciętnej jakości. Można także pozyskiwać z niego syrop klonowy.

Na zakończenie na tle zarośli żeńskich osobników tego gatunku rozrastających się w okolicy stacji kolejowej w Szczakowej zwróćmy uwagę na jego żywotność i zdolność do odradzania się. Co prawda nie daje odrostów korzeniowych, ale wypuszczanie pędów z pniaków leży w jego obyczaju.

Na zakończenie owocujący żeński osobnik z ulicy Łowieckiej w Chrzanowie. Widać jego charakterystyczne sine pędy, widać liczne skrzydlaki. Proszę sobie wyobrazić, że każdy z nich to para nasion i para potencjalnych siewek. Na szczęście nie jest on aż tak ekspansywny. Na jego tle proponuję rozważyć taką mantrę. Pogląd ten wyraził Władysław Szafer we wstępie do drugiego wydania przewodnika Drzewa i krzewy, który ukazał się w 1957 roku nakładem Państwowych Zakładów Wydawnictw Szkolnych. Znajomość krajowych drzew i krzewów powinna być tak powszechna, jak elementarnych wiadomości z historii, literatury polskiej czy życia gospodarczego. Poznaliście drugie drzewo a jak tam z pozostałymi dziedzinami wiedzy, po kolejnych od tamtego czasu reformach edukacji?.

Piotr Grzegorzek


Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl #botanical_hikes
więcej

Komentarze