Wersal jako jeden z pierwszych francuskich zabytków trafił na listę UNESCO. Zasłużył na to dzięki roli, jaką odegrał w historii, a także za sprawą swoich walorów artystycznych oraz sławy. Serce zamku stanowi Galeria Zwierciadlana, wybitne dzieło architektów Ludwika XIV. W lustrach odbijają się cudowne ogrody. Znajdują się również fantastyczne plafony Charlesa Le Bruna, które przywołują wyczyny króla. Przez Wersal przewija się mnóstwo gości, z czego prawie 70 procent to turyści zagraniczni, co potwierdza jego międzynarodową sławę i renomę.
Andre Le Notre jest mistrzem tego, co zwykliśmy nazywać ogrodami w stylu francuskim - ale nie twórcą, ponieważ sama idea narodziła się 50 lat przed nim. On pierwszy jednak zrealizował ją na taką skalę w Wersalu, budując 12 - kilometrową oś wschód - zachód, łączącą pagórki Meudon z Villepreux. Centrum stanowił oczywiście zamek. Na wschód od niego rozciągała się część miejska z trzema alejami, wytyczonymi przez Le Notre'a i zachowanymi do dziś. Za zamkiem zaś zaczynały się ogrody ze słynnym Parterem Wody, fontanną Latony, Zielonym Kobiercem i Wielkim Kanałem. Na zachód od Wersalu Le Notre wytyczył zatem rdzeń, swoisty kręgosłup, wokół którego zbudował sieć rozchodzących się promieniście alejek. Mawia się, że Le Notre nakładał geometrię na geografię. To właśnie zrobił tutaj, w Wersalu.