Dodał: paulinagorni2007
Z pozoru wszystko było normalnie, jak co dzień przygotowywała się do snu. Rozbierała się stojąc przy oknie, by jeszcze raz popatrzeć w głęboką, trochę mglistą noc. Nagle poczuła na sobie czyjś wzrok, spojrzała w tamtym kierunku - brzęk rozbitej szyby i czarna ręka chwyta ją za szyję...