Selmie śni się okapi, a to oznacza tylko jedno: wkrótce ktoś umrze. Kto? Tego nie wiadomo, ale warto zrobić wszystko, żeby śmierci uniknąć. Każdy z mieszkańców miasteczka Westerwald ma na to swój sposób. Tak zaczyna się poruszająca i zabawna opowieść o przyjaźni, stracie i miłości, która rozbawi i rozgrzeje serce każdego widza. Łącząc ciepły humor, baśniowość i realizm magiczny, Sen o okapi przywodzi na myśl najlepsze dokonania Wesa Andersona (Asteroid City, Kochankowie z księżyca. Moonrise Kingdom) czy Jean-Pierrea Jeuneta (Amelia). Ekranizacja bestsellerowej i przetłumaczonej na 22 języki powieści Mariany Leky pod tym samym tytułem, która w samych Niemczech sprzedała się w rekordowym nakładzie ponad 800 tysięcy egzemplarzy.

Pewnego pięknego, wiosennego dnia, życiem miasteczka pełnego ekscentrycznych mieszkańców wstrząsa wieść, że Selma śniła o okapi. Za każdym razem, gdy śni jej się to niepodobne do niczego, rzadkie zwierzę, ktoś umiera. Wnuczka Selmy, 11-letnia Luiza, i jej przyjaciel Martin są świadkami zmian, które za sprawą proroczego obrazu następują wśród osobliwej społeczności, gdyż wiadomość ta budzi powszechny popłoch i zamieszanie. Gdy senna przepowiednia staje się prawdą, to właśnie świat nastolatki wywraca się do góry nogami. Dziesięć lat później, w życiu dorosłej Luizy, pojawia się niespodziewany gość, który pomaga jej na nowo odkryć potężną i życiodajną moc miłości.