Dziękujemy, Akiro Toriyamo!00:35:00

    zwiń opis video pokaż opis video
    Dodał: fwdb
    - Tytuł: Dziękujemy, Akiro Toriyamo!

    - Twórca jednego z największych dzieł popkultury, człowiek, który zredefiniował pojęcie shōnen, legenda świata mangi oraz ktoś, kto nie zdając sobie z tego sprawy, miał wielki wpływ na nasze życia - Akira Toriyama. Poświęćmy mu zatem choćby tę krótką chwilę i pochylmy się zarówno nad dobrymi wspomnieniami, które zyskaliśmy dzięki jego twórczości, jak i nad dziedzictwem, które po sobie pozostawił i którym chcemy w dalszym ciągu dzielić się ze światem. Niech spoczywa w pokoju.

    - Znaczniki czasu:
    00:00 Akira Toriyama (1955-2024)
    00:32 Przywitanie
    03:01 Akira Toriyama i jego znaczenie.
    14:08 Co dalej z Dragon Ballem?
    24:59 Front Wyzwolenia Dragon Balla osierocony, czyli co dalej z nami?
    32:17 Dziękujemy, Akiro Toriyamo!

    - Cały film ma na celu upamiętnienie zmarłego Akiry Toriyamy. Prosimy o wspieranie jego twórczości z oficjalnych źródeł.

    #dziękujemyakirotoriyamo

    Film znajduje się w katalogu: Wyzwolone Newsy


    więcej

    Komentarze

    • avatar

      fwdb+ 1  

      Witajcie. Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że niniejszy materiał nie jest monetyzowany i odcięliśmy się w nim od wszelakiej promocji naszych dóbr i projektów. Myślą, która przyświecała nam przy tworzeniu tego filmu, była chęć refleksji nad osobą i twórczością ś.p. Akiry Toriyamy, ale, podobnie do wielu innych fanów jego dzieł, też i pragnienie wyrażenia wdzięczności dla tego legendarnego autora, za to, jak wiele wniósł do naszych żyć, nie zdając sobie z tego nawet sprawy.

      W tym miejscu pragnąłbym przeprosić Was wszystkich za wszechobecny chaos, który z łatwością można w tym wideo wyczuć. Jak już powiedziałem na początku tego nagrania, ciężko było mi zebrać wszystkie myśli i nawet teraz, po upływie 1.5 dnia od usłyszenia przykrej informacji o odejściu twórcy Smoczego Świata, zapewne nie byłbym w stanie dużo lepiej przedstawić tego, co myślę, a tym bardziej tego, co czuję.

      Jak można zauważyć, całość filmu jest wynikiem działania znacznie bardziej spontanicznego, niż mamy to w zwyczaju robić i, w oczach wielu z Was, możemy utracić pewną opinię kanału spoglądającego chłodno i analitycznie na wszystko, co nas otacza. Jestem jednak skłonny do takiego poświęcenia; sądzę, że te wszystkie zacięcia i jąkania będą stanowić dobitniejszy dowód naszej miłości do, momentami inspirującej, a już z pewnością bawiącej nas od lat, twórczości zmarłego Akiry Toriyamy, niż gdybyśmy mieli napisać kilkugodzinny wideoesej, na który musielibyście czekać kilka miesięcy.

      Równocześnie zdaję sobie sprawę z tego, że słowa, które w tym materiale powiedziałem, mogą brzmieć momentami jak hipokryzja i przyjmuję to na barki. Przy bardziej kontrowersyjnych fragmentach wrzuciłem do filmu chłodniejsze próby objaśnień tego, co nieudolnie chciałem przekazać, ale zapewne i one nie są czymś, z czego jestem najbardziej zadowolony.

      Niektórzy z Was, którzy oglądali nasze wcześniejsze materiały, mogą pomyśleć, że to, o czym tutaj mówimy, idzie w kontraście do naszych często sarkastycznych i krytycznych analiz "Dragon Balla". Może jest w tym choć trochę racji, jednak za naszą ostrością i śmiałością względem tej franczyzy stoi nic innego, jak przytoczona tutaj miłość do twórczości ś.p. Akiry Toriyamy i pragnienie wyniesienia jej na wyżyny swoich możliwości, podobnie jak robi to ciągle Son Goku.

      W każdym wypadku nadal mamy zamiar przedstawiać zarówno siły, jak i słabości ukochanych przez nas światów, próbować podchodzić do różnych tematów z w miarę otwartą głową i, jeśli to tylko możliwe, nieść radość naszymi filmami.

      Liczę na to, że nadal będziecie chcieli cieszyć się dziełami unieśmiertelnionego przez swoją twórczość Akiry Toriyamy i podchodzić krytycznie do mediów, z którymi obcujecie. Raz jeszcze, przepraszam i dziękuję za przeczytanie tego komentarza w całości.

      - ERAZEE odpowiedz