Gdy wejdziecie do Ziemi Obiecanej... (Lb 15, 1-31)00:20:37

zwiń opis video pokaż opis video
Poprzedni odcinek był straszny: patrzyliśmy na niewierność Izraelitów, na ich niestałość i otwarte odrzucenie Bożej opieki: najpierw odmówili wejścia do Ziemi Obiecanej i odtrąbili decyzję powrotu na pustynię, później zmienili zdanie i postanowili zaatakować mieszkańców ziemi Kanaan, tych samych których ocenili jako nie do pokonania. Jak łatwo przewidzieć zostali przez nich pokonani, trupy niewiernych Izraelitów leżą na pustyni, sytuacja jest naprawdę przygnębiająca. Odnaleźliśmy co prawda ukryte przesłanie nadziei, ale mimo wszystko posmak poprzedniego rozdziału był bardzo gorzki.
Niniejszy rozdział jest kolejnym wstrząsem, tym razem pozytywnym. W poprzednim rozdziale usłyszeliśmy straszliwy Boży wyrok: ta wspólnota zła NIE wejdzie do Ziemi Obiecanej, tutaj słyszymy takie słowa: Gdy wejdziecie do kraju, który wam daję na mieszkanie Jest to wzruszające świadectwo wierności Boga obietnicom danym Abrahamowi i magistralny dowód na to, że ludzki grzech nie może przeszkodzić Bożym zamysłom. Grzech szkodzi grzesznikom, ale nie niweczy Bożych planów.
Bóg naprawdę jasno i wyraźnie daje człowiekowi wybór posłuszeństwa lub buntu, wolności lub niewoli, świętości lub bylejakości, życia lub śmierci. W Księdze Kapłańskiej błogosławieństwa i przekleństwa zostały precyzyjnie opisane (Kpł 26 - link). Bóg nie żartuje, nie jest pobłażliwy. Pierwsze pokolenie Izraelitów wybrało śmierć na pustyni, na szczęście dzięki wstawiennictwu Mojżesza Bóg nie ukarał następnego pokolenia. Istnieją realne przekleństwa związane ze zdradą Przymierza, na szczęście istnieją też błogosławieństwa obiecane strzegącym Bożych przykazań. Oto źródło nadziei dla następnego pokolenia.
Jeżeli chodzi o same przepisy liturgiczne zawarte w tym rozdziale, nowością w stosunku do przepisów z Księgi Kapłańskiej (Kpł 2 - link) jest to, że do ofiary z mąki lub chleba dodana jest ofiara z wina. Taki był stary i rozpowszechniony zwyczaj w kulturach pogańskich, na przykład w Księdze Rodzaju król Melchizedek błogosławił Abrahamowi przy pomocy ofiary chleba i wina (Rdz 14,17-20 - link).
Ofiara z wina była praktykowana w środowisku pogańskim, ale jakie jest jej znaczenie w Biblii? Jak to już podkreślił patriarcha Jakub w uroczystym błogosławieństwie danym Jakubowi (Rdz 49 - link), czerwone wino jest krwią roślinną, jest krwią ziemi. Wylana jest więc na ołtarzu jako ofiara towarzysząca krwi z żertwy ofiarnej (por. Syr 50, 15). W odróżnieniu od rytuałów pogańskich ofiara biblijna nie ma na celu uśmierzanie lub dokarmianie bożka, ale jest podnoszeniem ku Bogu - świata mineralnego, roślinnego, zwierzęcego i ludzkiego. Dzięki liturgii ołtarza cały świat stworzony jest podnoszony ku Bogu.
W tym kluczu interpretacyjnym możemy inaczej patrzeć na ofiarę Mszy Świętej, która jest uobecnieniem Męki i Śmierci Jezusa Chrystusa i w których znajdujemy wszystkie składniki ofiar starotestamentalnych: jest to krwawa ofiara, bo Chrystus, jako baranek ofiarny, wylał swoją krew na Krzyżu dla przebłagania ludzkich grzechów, jest też ofiarą zaprowadzającą pokój między ludzkością a Bogiem. Ale ofiara Chrystusa rozpoczęła się już podczas Ostatniej Wieczerzy, kiedy Jezus podniósł ku niebu chleby przaśne i wino. Co prawda wino z ostatniej wieczerzy nie zostało rozlane na ołtarzu, ale nie wszystkie ofiary z wina były rozlewane na ołtarzu. Sam fakt podniesienia wina uczynił je winem poświęconym. Dlatego można potraktować chleb i wino z ostatniej wieczerzy jako ofiary roślinne towarzyszące krwawej ofierze na Krzyżu. Razem tworzą jedną jedyną ofiarę podnoszącą cały świat stworzony ku Bogu.
W świetle liturgii starotestamentalnej możemy też patrzeć na ofiary, jakie chrześcijanie czynią z własnego życia, jako ofiary towarzyszące ofierze Chrystusa, podobnie jak ofiary roślinne towarzyszyły ofiarom całopalnym. Ofiara Chrystusa jest jedyna i zbawcza, ale możemy dobrowolnie dołączać nasze ofiary, podobnie jak dołączano ofiary chleba i wina.
Kolejna nowość tych przepisów w porównaniu do przepisów z Księgi Kapłańskiej jest taka, że podaje przepisy dla odprawiania liturgii w otoczeniu innych ludów. Nie ma więc żadnej różnicy w Bożych oczach między biologicznym potomstwem Abrahama a tymi, którzy przez swoją wiarę dołączyli do Przymierza.
Gest oddania pierwocin jest symbolicznym gestem uświęcającym każdy bochenek chleba. Na wiele sposobów Bóg będzie przypominał Izraelitom, że będą włodarzami Ziemi Obiecanej, ale nie będą jej właścicielami, nie mają prawa jej sobie przywłaszczyć. Jeśli na przykład ktoś stawia na stół potrawę i zjem całą potrawę, przywłaszczam ją sobie. Jeśli zjem tylko tyle ile potrzebuję, jestem właścicielem tego, co mieści się na moim talerzu, ale nie przywłaszczyłem sobie całej potrawy. Pozwalam, żeby inni też jedli. Kto przywłaszcza sobie coś, zabrania innym korzystania z tego. Kto oddaje pierwociny pielęgnuje postawę wdzięczności za otrzymany dar i uznaje zwierzchnictwo tego, kto daje plony ziemi.


Biblia Pięcioksiąg Tora
Stary Testament Tanach
Księga Liczb Bemidbar Numeri

Komentarze