podnieść ręki. Wierzyć administracji Bideta, to tak samo jak wierzyć
tuskowi, czy moravieztkiemu. Dobrze, że David przypomniał o wypadku
pociągu, który był już kilka dobrych miesięcy do tyłu i prawdopodobnie
odszedł już w zapomnienie, czekałem na tą wzmiankę z wielką niecierpliwością
i już moje purpurowe ciałka krwi przestały krążyć w moim organiźmie,
co przejawiało się brakiem prężności pewnego mięśnia w moim ciele.
Laura Logan podniosła bardzo ważną kwestię, coś bardzo podobnego jak
z tym "wypadkiem terrorystycznym" w Moskwie, statek - to nie był akt
terrorystyczny, "wypadek terrorystyczny" w Moskwie - że UPAina nie ma Nic
wspólnego. Wygląda na to, że administracja Bideta wie Najszybciej i Najlepiej
pomijając wszelakie śledztwo, aby objawić całemu Światu jedyną i nieomylną
boską Prawdę.