Dodał: Godzilla_kontra_Mothra1992
Bardziej rodzeństwo, niż kuzynostwo, którymi są w istocie, Philippe i młodsza od niego Vinca wraz z rodzicami spędzają już nie pierwsze lato w Bretanii. I właśnie tego upalnego lata ich wzajemna bliskość i uczucia, którymi siebie darzą, zostaną wystawione na próbę, kiedy w wyniku fascynacji, czy też może zwykłej nudy piękna i uwodzicielska pani Dalleary, zaprasza Philippea do swojej rezydencji, gdzie zmienia go w mężczyznę... Coś się kończy, coś się zaczyna...