MORTAL KOMBAT: SPECIAL FORCES [2000] PSX00:20:55

zwiń opis video pokaż opis video
Dodał: Bullet84
MORTAL KOMBAT SPECIAL FORCES [2000] PSX
FABUŁA
W grze Major Jaxon Briggs, musi powstrzymać szajkę zbrdniarzy z Klanu Czarnego Smoka którzy zostali zwolnienie z więzienia przed położeniem swoich łap nad pewnym artefakcie zwanym Oka Shitian, który pozwala na teleportację.
------------------------------------------------------------------------------
OPOWIEŚĆ GAMMINGOWA
Pierwszy raz jak odpaliłem Special Forces, widząc własnym oczom wstawkę, to powiedziałem sobie o w mordę, normalnie jak Scena z James Bond lub jeszcze lepiej z The Operative: No One Lives Forever gdzie ta stawka miała podobny styl, no wiecie ten FPS co się jakimś lachonem chodzi w obcisłym wdzianku, która ma podobne upodobania co James Bond, aż złapałem się za głowę, że takie coś wypuścili jako wstawkę do samej gry. No dobra potem na ekranie pojawiają się nam kilka kolesi z klanu Czarnego Smoka a na końcu plakat, który był przylepiony na słupie z ostrzeżeniem, gdzie jest dużym drukiem napisane Wanted, czyli poszukiwany i zdjęcie naszego ulubieńca, jednookiego zbrodniarza Kano. Moje pierwsze spojrzenie na samą rozgrywkę była chyba taka zwyczajna i lekko byłem podjarany, bo to Mortal Kombat chodzona bijatyka wow, i nie dość, że walisz i kopiesz po gębach, ale i też strzelasz, również zdobywasz nowe umiejętności, krew się trochę pryska jak to typowo w każdej Smoczej Serii ale szału nie ma. Co do naszych ulubionych wykończeń to również są, ale są tak słabe, że klękajcie narody, a to porażenie prądem co nie ma grama kropli krwi lub coś tam jeszcze, już Mychollogies Sub-Zero miało lepiej to rozpracowane jeśli chodzi o same wykończenia. Major mając w tej serii Metalowe łapy, czyli implanty przyszłości, pozwala jedynie na wyprowadzanie specjalnych ciosów, a powinien miażdżyć, siekać i co tam najprzyjemniejsze jest dla naszego oka, a tu kompletny zawód, jedynie możemy poklepać kombosami, postrzelać z broni palnej wykorzystywać ciosy specjalne w pewnych sytuacjach. Co do samej rozgrywki to musimy iść od punktu a do punktu b, zbierając przy tym jakieś klucze, żeby coś otworzyć, żeby dostać się dalej, troszkę może jak w serii Resident Evil? Jak jednak nie to możecie mnie uszczypnąć. Przymykając oko wyobrażając sobie, że to nie jest Mortal Kombat, to w sumie można w nią sobie trochę zagrać tak dla ciekawości.
-----------------------------------------------------------------------------------------------
NA CO, GDZIE CO I JAK
Gatunek: Akcja, Strzelanka, Mordobicie, beat em up Liczba Graczy: 1 Deweloper: Midway Games Wydawca: Midway Games Dyrektor: John Walsh Producent: Michael Gottlieb Programista: John Walsh, Jonathan Murfey, Daniel Markham Grafika: Richard Ho, Carlos Pesina, Herman Sanchez Muzyka: Dan Forden Platforma: Playstation Premiera: Ameryka 29 czerwca 2000, Europa 29 Września 2000
więcej

Komentarze