FRANKO: THE CRAZY REVANGE [1994] AMIGA
FABUŁA
Szczecin Rok 1987, Alex i Franko którzy są, najlepszymi przyjaciółmi znając się od lat, wychowali się w czasach gdzie na ich dzielnicach roiło się od Dilerów, którzy co rusz próbowali opchnąć młodym łebką swój towar za pewną sumę pieniędzy, więc było dość nie bezpiecznie gdzie nawet Policja nie wiedziała, w którą stronę mają iść, bo samo prawo nic tam nie wskórało. Alex i Franko byli zapaleńcami Sportowymi i wielbili trenować dalekie wschodnie Sztuki Walki dla własnej kondycji i bezpieczeństwa. Lubili się kręcić po różnych częściach miasta ciemną wieczorową porą, więc po pewnej wędrówce napotkali się na nie zbyt przyjaźnie wyglądających typów, a byli to główni przemytnicy od nie jakiego KLOCKA. Można było się spodziewać, że będzie istne Mordobicie no i tak się stało, Franko i Alex dość długo walczyli, żeby jakoś przeżyć, ale nie stety zostali z nokautowani i oboje stracili przytomność. Franko, budząc się i pierwsze co widzi leżącego martwego przyjaciela. Przysiągł sobie, że tego im nie daruje, Więc minęło dwa lata od śmierci Alexa i treningów, w których szlifował coraz bardziej swoje umiejętności po to, żeby znaleźć KLOCKA głównego przemytnika i go zatłuc. --------------------------------------------------------------------------------
OPOWIEŚĆ GAMMINGOWA
Franko widziałem w pierw wiadomo gdzie, no wiadomo że w czasopismach i o dziwo to była Polska gra, wtedy było moje zdziwnie że ooo Polska gra i jaka krwawa, no tak jak jest ketchup na ekranie to znaczy że to musi być coś dobrego. Przypomnę że nie miałem Amigi i zagrałem kiedyś w końcu we Franko ale na prawdę nie wiem gdzie i kiedy więc moja opowieść będzie taka jaka będzie :). Franko wyszedł również też na PC ale dla mnie jakoś mniej się podobała niż w wersji na Amigę chociaż na Amigę owszem te postacie były takie mniej wyraźne? no ale to miał swój urok i do tej pory wolę wersję na Amigę niż na PC. We Franko najbardziej przykuł mi obrazek gdzie jeden typ dostawał z boku z pięty w twarz i to było takie dość charakterystyczne, no i ten rajd Maluchem aż się czuło wiatr we włosach. Franko jak się można było domyśleć był to na pewno odpowiednik do Double Dragon czy Final Fight, takich typowych bite mapach, no ale Franko nie należała dość prostych kopanin, lecz ta specyfikacjach graficzna i odzywki (Spadaj Gnoju) lub inne też przypadły nie jednemu do uszu i zostały na wieku w pamięci. ---------------------------------------------------------------------
NA CO, GDZIE CO I JAK
Data Wydania: Amiga 1994, PC 1996 Producent: World Software Wydawca: Mirage Software Dystrybutor: Mirage Software Projektant: Mariusz Pawluk Artysta: Mariusz Pawluk Główny Programista: Tomasz Tomaszek Muzyka: Sławomir Mrozek Gatunek: Beatem up Liczba Graczy: 1 Nośniki: 3 Dyskietki Kontrolery: Joistick, Gamepad, Klawiatura