Dodał: slawomir12
Na ulicach Moskwy pojawia się dziwny bosonogi przybysz, który mimo chłodu jest odziany w liche, potargane palto. Zaczepianym przez siebie przechodniom przedstawia się jako mieszkaniec planety Uzm, który stracił z nią kontakt i nie może powrócić do swojej galaktyki. Przechodnie ignorują przybysza, tylko budowlaniec zwany wujkiem Wową i gruziński student Gedewan, zwany Skrzypkiem, decydują się mu pomóc. Wowa przez przypadek uruchamia urządzenie należące do przybysza i obaj ze Skrzypkiem zostają przeniesieni na planetę Pluk w galaktyce Kin-dza-dza.