W końcu, Esperanza może porozmawiać z Alfredo. Z pomocą Martína zostaje przyjęta do pracy. Jednakże, Esperanza myśli, że Matrín jest zwykły pracownikiem firmy. Dlatego, kiedy podczas pierwszego dnia pracy popełnia wiele błędów, odkrywa również prawdę. Rozzłoszczona opuszcza firmę.
Martín biegnie za nią i wrzuca do swojego samochodu. Oboje jadą odszukać dzieci, które uciekły z sierocińca. W tym czasie, tłumaczy jej, dlaczego ją okłamał. Ona przyjmuje jego przeprosiny.
Dzieciaki odnajduje się w magazynie kolejowym. Po bitwie między Esperanzą, a chłopakiem, który zaatakował José (najstarszy z rodzeństwa), którą ona wygrywa, wracają do przytułku.
Debora poznaje Iriarte. Kiedy ten zdaje sobie sprawę, że jest ona siostrą Miguela, prosi ją o swój adres i telefon. Chce zrewanżować się na jej bracie.
Cocki wkrada się do samochodu Martína i jedzie do jego domu. Kiedy on to odkrywa, dzwoni do sierocińca aby ktoś przyjechał i ją odebrał. Czuje się jednak poruszony złą sytuacją dziewczynki i zaczyna poważnie myśleć o adoptowaniu całej trójki.