DLACZEGO LONDYN JEST TAK BOGATY? CZĘŚĆ 1 - HERBATKA Z BEKONEM #2000:21:34
- server:
- format:
- bufferingTime:
- bufferLevel:
- drmTimeSeconds:
- estimatedBandwidth:
- streamBandwidth:
- width:
- height:
- loadLatency:
zwiń opis video
pokaż opis video
Dodał: uRbanWLondynie
Dlaczego Londyn jest tak cholernie bogaty? [CZ. 1] City, imperium i herbatka z podatków
Siemanko! Tu Herbatka z Bekonem, a uRban melduje się z miasta, gdzie bogactwo śmierdzi starymi pieniędzmi, a bieda ma kartę Oyster.
Witaj w pierwszej części wycieczki po najdroższym lunaparku Europy. Dziś odpowiemy sobie na jedno proste pytanie: dlaczego Londyn jest tak kurewsko bogaty? Ale ostrzegam to nie będzie film o kontrastach. To będzie brutalna prawda w eleganckim opakowaniu: o bankach, kolonializmie, nieruchomościach i marketingu, który sprzedaje przeszłość w celofanie za 300 funtów plus VAT.
W tym odcinku:
City of London, czyli finansowy Mordor z peleryną i mieczem
Jak zamienić kolonialne złoto w eksponaty British Museum?
Dlaczego mieszkanie w Londynie to luksus, a nie prawo
I jak turystyka robi z mitów twardą walutę
To nie Londyn. To maszyna do robienia pieniędzy.
Bez emocji, bez sumienia za to z herbatą za 9 funtów i brokatem z imperium.
Zasubskrybuj, włącz dzwoneczek i koniecznie obejrzyj część drugą, bo będzie jeszcze mocniej, głębiej i... drożej.
Bo Londyn to nie miasto. To dobrze działający sklep z kolonialną przeszłością.
Kontakt- herbatkazbekonem@gmail.com
W sprawie wycieczek po Londynie pisz na uRbanwlondynie@gmail.com
Słuchaj nas na Spotify - https://open.spotify.com/show/5OrsH73ypk50Ul5MpCQ73n?sid1fafb50ce8c47f1
Siemanko! Tu Herbatka z Bekonem, a uRban melduje się z miasta, gdzie bogactwo śmierdzi starymi pieniędzmi, a bieda ma kartę Oyster.
Witaj w pierwszej części wycieczki po najdroższym lunaparku Europy. Dziś odpowiemy sobie na jedno proste pytanie: dlaczego Londyn jest tak kurewsko bogaty? Ale ostrzegam to nie będzie film o kontrastach. To będzie brutalna prawda w eleganckim opakowaniu: o bankach, kolonializmie, nieruchomościach i marketingu, który sprzedaje przeszłość w celofanie za 300 funtów plus VAT.
W tym odcinku:
City of London, czyli finansowy Mordor z peleryną i mieczem
Jak zamienić kolonialne złoto w eksponaty British Museum?
Dlaczego mieszkanie w Londynie to luksus, a nie prawo
I jak turystyka robi z mitów twardą walutę
To nie Londyn. To maszyna do robienia pieniędzy.
Bez emocji, bez sumienia za to z herbatą za 9 funtów i brokatem z imperium.
Zasubskrybuj, włącz dzwoneczek i koniecznie obejrzyj część drugą, bo będzie jeszcze mocniej, głębiej i... drożej.
Bo Londyn to nie miasto. To dobrze działający sklep z kolonialną przeszłością.
Kontakt- herbatkazbekonem@gmail.com
W sprawie wycieczek po Londynie pisz na uRbanwlondynie@gmail.com
Słuchaj nas na Spotify - https://open.spotify.com/show/5OrsH73ypk50Ul5MpCQ73n?sid1fafb50ce8c47f1
Komentarze
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie (zobacz naszą politykę). Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki. RODO - Informacje