10 zaskakujących faktów o KAWIE [TOPOWA DYCHA]00:10:48

    zwiń opis video pokaż opis video
    Dodał: Topowa_Dycha
    Nie wyobrażacie sobie poranka bez małej czarnej? To tak jak 83% Polaków! Dziś opowiemy Wam co nieco o kawowym fenomenie i o tym, dlaczego właściwie kofeina nas pobudza. Smacznego!
    Partnerem odcinka jest NESCAFE 3in1.
    https://www.facebook.com/NESCAFE3in1Polska

    #kawa #kofeina #espresso

    ODWIEDŹ SKLEP TOPOWEJ DYCHY - http://topowadycha.cupsell.pl

    Odliczanie czas zacząć! Dyszka faktów, ciekawostek lub po prostu informacji, które raz cię rozbawią, a kiedy indziej wzruszą do łez. Od teorii konspiracyjnych, przez nietypowe wydarzenia, aż do najdziwniejszych wynalazków.



    Współpraca: marta.wolosik@mediakraft.tv

    Subskrybuj kanał: https://www.youtube.com/user/topowadycha
    Polajkuj facebooka: http://www.facebook.com/TopowaDychaPL
    Sprawdź mój Instagram: https://instagram.com/topowadycha/

    Komentarze

    • avatar

      anonim+ 2  

      W dupię mam kawe. odpowiedz

    • avatar

      anonim  

      @anonim: No to pozbieraj te rodzynki, zmiel, zaparz i smacznego odpowiedz

    • avatar

      anonim  

      A co z magnezem wypłukiwanym przez kawę? Czemu nie obaliłeś tego mitu.
      Materiał niepełny, autor nierzetelny.
      No i logopeda by się pezydał. odpowiedz

    • avatar

      anonim  

      anonim zaparzanie jej musi być ciekawe. odpowiedz

    • avatar

      anonim  

      Najpierw kawka z rana. Sen był niewystarczającym powodem do odzyskania energii. Trzeba się naspidować dodatkowo. Wtedy człowiek za-pier-da-la elegancko. Oczywiście w tym amoku o jedzeniu zapomina. A właśnie wtedy ono jest potrzebne. Nery przyspieszają pracę. W organizmie jest coraz mniej wody. Człowiek dalej zapie---da-la bo jeszcze jest pobudzony. Więc grzeje się cały a to uruchamia pocenie. To powoduje, że wody jest jeszcze mniej. Po godzinie spida człowiek jest już wycieńczony a jego sprawność powoli idzie poniżej normy. Zaczyna się kryzys energetyczny bo mięśnie nie mają paliwa i tlenu. Wtedy druga kawka i batonik. No teraz spid jest odpowiedni ale mija jeszcze szybciej. Po pół godzinie pobudzenie zamienia się w rozdrażnienie. Ręce kawosza zaczynają drżeć. O nawleczeniu nitki na igłę możemy zapomnieć. Można to ugasić tylko w jeden sposób. Papieros albo alkohol. Chwilę w głowie się zakręci i o zdenerwowaniu na troszkę można zapomnieć. Do tego wrzody żołądka, stress a ten jak wiadomo wywołuje połowę chorób , brak humoru, gonitwa myśli, zaczynanie wszystkiego w amoku i niczego nie kończenie, zmiana zachowania, depresja, strata czasu na kupowanie, niecierpliwość, gadatliwość, utrata poczucia czasu, wybuchowość, choleryzm, dekoncentracja Lista minusów jest olbrzymia, zysków nijakich nie widać. odpowiedz