Pan młody zostawił ją w dniu ślubu, 20 lat później pożałował tego co zrobił00:12:06
zwiń opis video
pokaż opis video
Dodał: ProjektX_Official
Koniecznie Zobacz - Piesek wpadł w depresję, gdy rolnik zabrał krowę na rzeź, To co się stało zaskoczyło wszystkich - https://youtu.be/FqRUwhIYYWI
#CudaŚwiata #iekawostkiZeŚwiata #niesamowitefakty
Zabroniona Wyspa Z Której Ludzie Nie Wracają... - https://youtu.be/DHprjy_iS1U
Dziki Niedźwiedź Uratował Mu Życie Stając w Jego Obronie - Piękna Historia - https://youtu.be/8loVmzwpSvA
Spadł Z Podwodnego Klifu - https://youtu.be/SWyeeMzjvIo
Granie na uczuciach innych ludzi to najgorsze, co możemy zrobić bliźniemu Ta historia wydarzyła się w Polsce w latach 90. Pewnego dnia Monika poszła do baru na drinka, którego podał jej barman, przedstawił się jako Michał. Chłopak niemal natychmiast zaczął ją podrywać i naprawdę zainteresował sobą młodą, piękną dziewczynę. Był zabawny, towarzyski, łatwo umiał zjednać sobie ludzi, a w dodatku był najlepszym barmanem w mieście. Michał wydawał się być mężczyzną, którego Monia szukała całe życie. Był jednak jeden problem, o którym naiwna, dobra dziewczyna jeszcze nie wiedziała Chłopak chciał się nią tylko zabawić, zmieniał dziewczyny jak rękawiczki, a ich uczucia miał gdzieś głęboko. Już od pierwszego spotkania Michał zakręcił sobie Monikę wokół palca. Dziewczyna była wielkoduszna, szczera, nigdy wcześniej nie miała chłopaka i już jako mała dziewczynka obiecała sobie, że odda się tylko jednemu mężczyźnie - swojemu mężowi. Tego dnia po raz pierwszy w życiu wybrała się do baru i to nie z własnej woli, ale na zaproszenie przyjaciółki, która w ostatniej chwili musiała odwołać spotkanie. Monika zdecydowała się jednak zostać w klubie, zamówiła sok, zaczęła rozmawiać z Michałem, a ten zdawał się naprawdę lubić jej czystość i skromność. Nie skończyło się tylko na jednym spotkaniu. Michał zaprosił Monię na randkę, potem kolejną. Zabierał ją do restauracji, pubów i klubów, ale ilekroć chciał zamówić jej drinka, dziewczyna odmawiała, bo z zasady nigdy nie piła alkoholu. Żeby tego było mało, Monika była bardzo religijna, więc tym trudniej było Michałowi ją uwieść i zaciągnąć do łóżka, bo choć to bardzo smutne, taki był jego główny motyw spotkań i plan Spotykali się już kilka miesięcy kiedy Michał w końcu zapytał Monikę wprost - ,,Kochanie, czy spędzisz ze mną noc? Czekam na to już tak długo, proszę, zrób to dla mnie, ale dziewczyna była nieustępliwa, zasadnicza i choć była w Michale do szaleństwa zakochana, odmówiła mu i oznajmiła, że stanie się to dopiero po ślubie. Michał załamał się, ale nie dał tego po sobie poznać, uspokoił się i bez zastanowienia oznajmił: ,,W takim razie weźmy ślub, kocham Cię, chcę z Tobą być, a więc nie ma na co czekać, wyjdziesz za mnie? Monika była wniebowzięta, po raz pierwszy w życiu czuła się jak księżniczka, którą wybrał i uszczęśliwił najprzystojniejszy książe na świecie. Zgodziła się, a już kilka miesięcy później para wybrała termin ślubu, zarezerwowała zespół weselny, salę i wybrała menu dla gości. Podczas gorączkowych przygotowań do ślubu, jedyne co niepokoiło Monikę to fakt, że jak dotąd nie poznała nikogo z najbliższej rodziny Michała. Na jej pytania chłopak odpowiadał, że to dlatego że jego rodzina jest bardzo biedna, mieszkają na wsi i zwyczajnie nie mają czasu i nie stać ich na podróż do miasta. Monika, wszyscy znajomi i rodzina uwierzyli Michałowi, było im przykro że wychował się w biednym domu. Dopiero później wszystko, co mówił do tej pory Michał okazało się kłamstwem. Na dzień przed ślubem chłopak odwiedził swoją przyszłą żonę i zastał ją całą we łzach. Kiedy zapytał, co się stało Monika wyznała, że czuje się winna temu, że chłopak niemal przez rok szanował jej decyzję o spędzeniu wspólnej nocy dopiero po ślubie. Dziewczyna zrozumiała, że nie chciała mu się oddać z czystego egoizmu i braku zaufania. Myślała, że jak tylko Michał dostanie to, czego pragnie, zostawi dziewczynę, a więc to ona zachowywała się względem niego nie w porządku. Dziś, na dzień przed ślubem zrozumiała swój błąd i już dłużej nie dba o to, czy stanie się to przed czy po ślubie, ,,Kocham Cię - powiedziała powiedziała - i chcę dać Ci wszystko, czego pragniesz. Ufam Ci, jestem cała Twoja. Michałowi trudno było uwierzyć w to, co przed chwilą usłyszał, ale nie nie wahał się ani chwili dłużej, by skorzystać z okazji. W końcu dostał to, na co tak długo czekał. Monika czuła się jak najszczęśliwsza osoba na całym świecie i obiecała Michałowi, że nigdy nie zapomni tego wyjątkowego dnia, tego co się stało tuż przed ich ślubem.
#internetowePerełki2019 #Top10filmikówWszechczasów #NajpopularniejszeFilmyNaYoutube #ŚMIESZNE
#CudaŚwiata #iekawostkiZeŚwiata #niesamowitefakty
Zabroniona Wyspa Z Której Ludzie Nie Wracają... - https://youtu.be/DHprjy_iS1U
Dziki Niedźwiedź Uratował Mu Życie Stając w Jego Obronie - Piękna Historia - https://youtu.be/8loVmzwpSvA
Spadł Z Podwodnego Klifu - https://youtu.be/SWyeeMzjvIo
Granie na uczuciach innych ludzi to najgorsze, co możemy zrobić bliźniemu Ta historia wydarzyła się w Polsce w latach 90. Pewnego dnia Monika poszła do baru na drinka, którego podał jej barman, przedstawił się jako Michał. Chłopak niemal natychmiast zaczął ją podrywać i naprawdę zainteresował sobą młodą, piękną dziewczynę. Był zabawny, towarzyski, łatwo umiał zjednać sobie ludzi, a w dodatku był najlepszym barmanem w mieście. Michał wydawał się być mężczyzną, którego Monia szukała całe życie. Był jednak jeden problem, o którym naiwna, dobra dziewczyna jeszcze nie wiedziała Chłopak chciał się nią tylko zabawić, zmieniał dziewczyny jak rękawiczki, a ich uczucia miał gdzieś głęboko. Już od pierwszego spotkania Michał zakręcił sobie Monikę wokół palca. Dziewczyna była wielkoduszna, szczera, nigdy wcześniej nie miała chłopaka i już jako mała dziewczynka obiecała sobie, że odda się tylko jednemu mężczyźnie - swojemu mężowi. Tego dnia po raz pierwszy w życiu wybrała się do baru i to nie z własnej woli, ale na zaproszenie przyjaciółki, która w ostatniej chwili musiała odwołać spotkanie. Monika zdecydowała się jednak zostać w klubie, zamówiła sok, zaczęła rozmawiać z Michałem, a ten zdawał się naprawdę lubić jej czystość i skromność. Nie skończyło się tylko na jednym spotkaniu. Michał zaprosił Monię na randkę, potem kolejną. Zabierał ją do restauracji, pubów i klubów, ale ilekroć chciał zamówić jej drinka, dziewczyna odmawiała, bo z zasady nigdy nie piła alkoholu. Żeby tego było mało, Monika była bardzo religijna, więc tym trudniej było Michałowi ją uwieść i zaciągnąć do łóżka, bo choć to bardzo smutne, taki był jego główny motyw spotkań i plan Spotykali się już kilka miesięcy kiedy Michał w końcu zapytał Monikę wprost - ,,Kochanie, czy spędzisz ze mną noc? Czekam na to już tak długo, proszę, zrób to dla mnie, ale dziewczyna była nieustępliwa, zasadnicza i choć była w Michale do szaleństwa zakochana, odmówiła mu i oznajmiła, że stanie się to dopiero po ślubie. Michał załamał się, ale nie dał tego po sobie poznać, uspokoił się i bez zastanowienia oznajmił: ,,W takim razie weźmy ślub, kocham Cię, chcę z Tobą być, a więc nie ma na co czekać, wyjdziesz za mnie? Monika była wniebowzięta, po raz pierwszy w życiu czuła się jak księżniczka, którą wybrał i uszczęśliwił najprzystojniejszy książe na świecie. Zgodziła się, a już kilka miesięcy później para wybrała termin ślubu, zarezerwowała zespół weselny, salę i wybrała menu dla gości. Podczas gorączkowych przygotowań do ślubu, jedyne co niepokoiło Monikę to fakt, że jak dotąd nie poznała nikogo z najbliższej rodziny Michała. Na jej pytania chłopak odpowiadał, że to dlatego że jego rodzina jest bardzo biedna, mieszkają na wsi i zwyczajnie nie mają czasu i nie stać ich na podróż do miasta. Monika, wszyscy znajomi i rodzina uwierzyli Michałowi, było im przykro że wychował się w biednym domu. Dopiero później wszystko, co mówił do tej pory Michał okazało się kłamstwem. Na dzień przed ślubem chłopak odwiedził swoją przyszłą żonę i zastał ją całą we łzach. Kiedy zapytał, co się stało Monika wyznała, że czuje się winna temu, że chłopak niemal przez rok szanował jej decyzję o spędzeniu wspólnej nocy dopiero po ślubie. Dziewczyna zrozumiała, że nie chciała mu się oddać z czystego egoizmu i braku zaufania. Myślała, że jak tylko Michał dostanie to, czego pragnie, zostawi dziewczynę, a więc to ona zachowywała się względem niego nie w porządku. Dziś, na dzień przed ślubem zrozumiała swój błąd i już dłużej nie dba o to, czy stanie się to przed czy po ślubie, ,,Kocham Cię - powiedziała powiedziała - i chcę dać Ci wszystko, czego pragniesz. Ufam Ci, jestem cała Twoja. Michałowi trudno było uwierzyć w to, co przed chwilą usłyszał, ale nie nie wahał się ani chwili dłużej, by skorzystać z okazji. W końcu dostał to, na co tak długo czekał. Monika czuła się jak najszczęśliwsza osoba na całym świecie i obiecała Michałowi, że nigdy nie zapomni tego wyjątkowego dnia, tego co się stało tuż przed ich ślubem.
#internetowePerełki2019 #Top10filmikówWszechczasów #NajpopularniejszeFilmyNaYoutube #ŚMIESZNE
więcej
Komentarze
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie (zobacz naszą politykę). Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki. RODO - Informacje