OPERACJA KOTA i WIZYTA NA STRZELNICY00:15:00

zwiń opis video pokaż opis video
Dodał: podrozovanie
Subskrybuj nasz kanał: http://bit.ly/2CtXGL1
Polub nas na FB: https://www.facebook.com/podrozovanie/
KLIKNIJ TUTAJ PO WIĘCEJ
Nasz blog: http://podrozovanie.pl/
Instagram: @podrozovanie #podrozovanie

Podoba Ci się nasz kanał? Możesz pomóc w jego rozwoju! http://podrozovanie.pl/wsparcie/


Aplikacje WingXperiences pobierzecie na telefon:
Apple IOS: http://bit.ly/wingx
Android: http://bit.ly/wingxs

Opis odcinka:
Odcinek zaczynamy od wizyty u weterynarza. Kilka dni temu nasz kot Violetta zniknął pod samochodem, była bardzo osowiała, nie jadła, nie chciała się głaskać, nie spała w vanie. Wyczytaliśmy, że to oznaka zaczynającego się porodu. Kotki zawsze podczas porodu wycofują się od ludzi, nie jedzą i dużo śpią. Niestety po trzech dniach kotki się nie pojawiły, a nasza Viola wyglądała na bardzo słabą. W dodatku nie mogła stanąć na jedną łapkę. Poczekaliśmy do poniedziałku i raniutko zadzwoniliśmy do weterynarza. Umówiliśmy się na wizytę i pojechaliśmy. Pani doktor zbadała kota i stwierdziła, że nie wie co się dzieje. Łapka nie wygląda na złamaną, ale znalazła jakiś problem w zębach. Dlatego zaaplikowała antybiotyk dla kota oraz inne lekarstwo. Za wizytę zapłaciliśmy 45 euro.

Panie w gabinecie zaoferowały, że mogą nam pomóc w sterylizacji kota. Poinformowały nas, że Urząd Miasta Silves ma program pomocy bezdomnym kotom i je sterylizuje. Wystarczy się do nich zgłosić i oni załatwią chip oraz sterylizację. Z naszej strony kosztowałoby to 30 euro zamiast 150! Zgodziliśmy się, bo w innym wypadku kotka byłaby nadal faszerowana przez pracownice kempingu środkami hormonalnymi, które szkodzą kotom.
Przed operacją musieliśmy kota głodzić przez pół dnia co bardzo się naszej kociałce nie podobało i była w lekkim szoku. Zgodnie z umową zawieźliśmy kota na umówioną godzinę, kot został przeniesiony do specjalnej klatki, a nam kazano wrócić za kilka godzin.

Dla zabicia czasu wybraliśmy się na strzelnicę. Zarezerwowaliśmy godzinę na strzelnicy przez #WingXperiences za jedyne 20 euro za dwie osoby. Na miejscu poznaliśmy wielu obcokrajowców, którzy żyją w Portugalii i pasjonują się strzelectwem. A samo strzelanie? Bardzo fajna zabawa! Wciągająca i przyjemna. Strzelaliśmy pierwszy raz w życiu i jak na pierwszy raz wyszło nam bardzo dobrze. Łukasz na pierwszej tarczy miał 39 punktów na 50, a Kasia 11. Kasi kolejne rundy wyszły znacznie lepiej jak poczuła broń. Godzina strzelania minęła jak 5 minut. Było bardzo fajnie. Chyba tam jeszcze wrócimy!

Wieczorem około 19 pojechaliśmy do kliniki weterynarii po kota. Operacja przebiegła pomyślnie, kot został zoperowany, Dostaliśmy kolejne antybiotyki, lekarstwa i kazano nam się nią opiekować i dbać przez najbliższe dni. Kot był jeszcze pod wpływem środków usypiających i była bardzo przestraszona. Zabraliśmy ją ostrożnie na kemping.

Miłego oglądania!
Łukasz i Kasia

Sprzęt jakim nagrywamy:
Canon G5X
Dron DJI Spark
GoPro 4 black

Komentarze