Niestety wraca temat zbierania śmieci na posesji przy bloku na Podłężu. Starszy mężczyzna, który zamieszkuje mieszkanie na parterze wraz z przylegającym ogródkiem, znów zbiera złom i inne przedmioty. Sąsiedzi nie są zadowoleni z tej sytuacji i interweniują w spółdzielni.

Temat podejmowaliśmy w lutym tego roku, kiedy w wyniku interwencji Spółdzielnia Mieszkaniowa Górnik wyegzekwowała na lokatorze uprzątnięcie posesji. Lokator podpisał również zobowiązanie, że jeśli się nie wywiąże z deklaracji, śmieci zostaną wywiezione na jego koszt.

Po kilku miesiącach niestety ten temat powrócił, a na terenie jego posesji znów zalegają śmieci. Tym razem interwencja była również zdecydowana i lokator zobowiązał się do uprzątnięcia posesji do końca tego tygodnia.

Lokator tłumaczył nam, że taka segregacja odpadów jest jego źródłem utrzymania i po selekcji on wszystkie odpady oddaje na złom. Mieszkaniec jest przy tym uprzejmy i zdaje się rozumieć, że nie ma wyjścia i takiej działalności nie może prowadzić na przyblokowym ogródku.

Czy uda mu się posprzątać w tym terminie oraz czy sytuacja się nie powtórzy? Będziemy przyglądać się tej sprawie.



Materiał pochodzi ze strony http://www.jaw.pl